niedziela, 8 marca 2020

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 09.03-13.03

Pierwszy tydzień marca przyniósł wyjątkowo silne wzrosty na rynku eurodolara. Euro zyskało względem  dolara, aż 2,56%, osiągając  szczyt na poziomie 1,1355. Oczekiwania względem Rezerwy Federalnej, która obniżyła stopy procentowe o 50pb, były głównym powodem wyprzedaży dolara. Co więcej rynek zdaje się rozgrywać kolejną obniżkę, do której może dojść podczas marcowego posiedzenia. Czy na tym FED zakończy serię obniżek? (W piątkowy wieczór Eric S. Rosengren stwierdził, że Rezerwa Federalna będzie dostosowywać parametry polityki pieniężnej, do aktualnej sytuacji rynkowej. Oprócz dalszych obniżek, istnieje możliwość uruchomienia programu QE).
Podsumowując ostatni tydzień, warto napisać kilka słów na temat piątkowych odczytów z  USA. Dane z rynku pracy były wyjątkowo dobre,  jednak należy pamiętać, że były to dane za luty, kiedy nie mieliśmy informacji o wirusie w USA. Niemniej jednak dane pozwoliły na małą stabilizację i wzrostowy impet na eurodolarze wyhamował. 

W nadchodzącym tygodniu swoje posiedzenie odnotuje EBC, które będzie musiało jakoś zareagować. Po pierwsze silne euro jest nie do przyjęcia dla strefy euro i decydentów EBC. Po drugie rynki oczekują jakiejś reakcji ze strony banku centralnego, w celu złagodzenia ryzyka związanego z wirusem. Czwartkowe posiedzenie będzie sprawdzianem dla Ch. Legarde  tym samym ewentualne rozczarowanie decyzjami, może prowadzić do silnych ruchów na rynku eurodolara.

Oprócz wspomnianego posiedzenia EBC, inwestorzy zwrócą uwagę na serię odczytów, po obu stronach oceanu.  W poniedziałek poznamy produkcję przemysłową i bilans handlowy w Niemczech. We wtorek zostanie przedstawiony odczyt PKB ze strefy euro (Q4) liczony k/k oraz r/r. W środku tygodnia poznamy bazowy wskaźnik inflacji konsumenckiej w USA. W czwartek poznamy produkcję przemysłową w strefie euro, wskaźnik inflacji producenckiej. Po posiedzeniu EBC Ch. Legarde wystąpi na konferencji prasowej.  Podczas ostatniej sesji nadchodzącego tygodnia, poznamy cały szereg wskaźników inflacyjnych w poszczególnych krajach strefy euro. Następnie zostanie przedstawiony wskaźnik cen importowych oraz importowych w USA. W dalszej kolejności poznamy indeks nastojów konsumenckich liczonych przez Uniwersytet Michigan.

W weekend premier Włoch G. Conte zapowiedział zaostrzenie walki z koronawirusem. Dekret, który został podpisany ogranicza ruch w w regionie Lombardii do 3 kwietnia.  Wszelkie imprezy masowe, teatry, muzea, baseny będą zamknięte, zaś ruch na zewnątrz jak i wewnątrz stref mocno  ograniczony. Informacja powinna się przełożyć negatywnie w trakcie sesji azjatyckiej. 

Sytuacja na rynku eurodolara wskazuje na otwarcie luką wzrostową, w okolicach poziomu 1,1338-50. Przyznam szczerze, że przy takich ruchach ciężko analizować. Jeżeli sytuacja na rynku akcji nie ulegnie uspokojeniu i poprawie, to euro powinno nadal zyskiwać. Ruch wzrostowy nakręcany jest dodatkowo, oczekiwaniami dalszych obniżek stóp procentowych w USA a to nie pomaga dolarowi. W grę jeszcze wchodzi działania EBC, co dodatkowo będzie rzutować na główną parę walutową.  (EBC będzie chciało zbić cenę euro). Niemniej jednak  pomimo wykupienia, ciężko liczyć na korektę, gdy rynkiem targają emocje. (Rynek nie ma na to ochoty a podaż sił). Na chwilę obecną ruch na północ wydaje się bardziej prawdopodobny, niż solidniejsza korekta wzrostów z ostatnich dwóch tygodni. Pierwszym oporem pozostaje ostatni szczyt na 1,1355 a następnie maksimum z 25 czerwca na poziomie 1,1425. Kolejny opór możemy wyznaczyć na 1,1440-50. Być może po dotarciu do wyżej wymienionych oporów, będziemy świadkami rozwinięcia spadków (w ramach korekty). 
W przypadku kontry strony podażowej, wsparcie znajduje się na poziomie 1,1241, następnie 1,1165-74. 

Podsumowanie: ostatni tydzień przyniósł wybicie ponad 1,1241, co wskazuje na siłę strony popytowej. Szanse na dotarcie do poziomu 1,14-1,15 przechylają się na korzyść popytu. Ruch wzrostowy, może być przerywany korektami spadkowymi.
Ze względu na posiedzenie EBC, możliwe większe wahania, które należy uwzględnić w swojej strategii inwestycyjnej.




Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.