niedziela, 31 maja 2020

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 01.06-05.06

Dolar pozostaje pod presją wobec koszyka głównych walut. Ostatni tydzień przyniósł silne wzrosty na głównej parze walutowej, tym samym znaleźliśmy się na poziomach, nieoglądanych od końca marca bieżącego roku. Maksimum tygodniowe wypadło  na poziomie 1,1145, gdzie doszło do cofnięcia w okolice poziomu 1,1104. Amerykańska waluta straciła swoją siłę, pomimo pandemii oraz kolejnych tarć na linii USA-Chiny. Dodatkowo utrzymujący się optymizm w kwestii odmrażania gospodarek oraz pakiet pomocowy ze strony UE, mocno wsparły wspólną walutę. Z technicznego punktu widzenia, wybiliśmy się górą z  małego trendu bocznego (1,0777-1,1017-35), co dodatkowo wspiera  obóz byków.

Przed nami kolejny tydzień, podczas którego uczestnicy rynku skupią się, na danych makroekonomicznych oraz czerwcowym posiedzeniu EBC. W najbliższy czwartek EBC przedstawi parametry polityki pieniężnej. Analitycy spodziewają się rozszerzenie programu EBC do poziomu 500 mld, chociaż pojawiają się także kwoty wielkości 750 mld. Banki centralne wielokrotnie powtarzały, że są gotowe dostosować swoje narzędzia do aktualnej sytuacji. Mając w pamięci wypowiedź Ch. Legarde, wedle której gospodarka Eurolandu, może zanotować spadek rzędu 8-12%, powyższe działania wydają się być niezbędne.
Patrząc na kalendarz makro na pierwszy plan wysuwają się odczyty z USA. W poniedziałek poznamy wskaźnik ISM dla przemysłu. W środę raport ADP oraz wskaźnik ISM dla usług. W drugiej części tygodnia, zostaną przedstawione dane z amerykańskiego rynku pracy. Z europejskich odczytów poznamy całą serię wskaźników PMI dla przemysłu i usług. Następnie dane z rynku pracy w Niemczech, wskaźnik PMI dla usług oraz sprzedaż detaliczną w strefie euro.

Pisząc analizę w zeszłą niedzielę, nic nie wskazywało, że strona popytowa dotrze do poziomu 1,1145, wybijając się tym samym z trendu bocznego.  Osobiście zakładałem, zejście w stronę poziomu 1,08 ale ale podaż oddała inicjatywę w okolicach 1,0870 Finalnie byliśmy  świadkami ruchu wzrostowego, w okolice szczytów z końca marca tj. 1,1138-47.  Mając na uwadze oczekiwania względem EBC, możemy zakładać utrzymanie się optymizmu ale należy pamiętać o impasie na linii USA-Chiny, który może mocno schłodzić nastroje na rynkach. Niemniej jednak, bilans ryzyka wydaje się przeważać na korzyść silniejszego euro.
W związku z czym należy założyć, że aktualnie znajdujemy się w korekcie ostatnich wzrostów, po której ponownie do głosu powinna dojść strona popytowa. W tym wariancie celem będzie szczyt z 16 marca na poziomie 1,1241? Najbliższe wsparcia możemy wyznaczyć na poziomach 1,0991-17. Natomiast zejście poniżej ubiegłotygodniowego minimum na poziomie 1,0870, będzie świadczyć o słabości strony popytowej.  W efekcie podaż może wrócić w stronę  wsparcia na poziomie 1,0777. W tym wypadku możemy założyć, że tworzy się jakiś szerszy trend boczny  pomiędzy 1,0777 - 1,1142.

Wzrosty na rynku eurodolara, nie wynikają z siły euro a raczej ze słabości dolara. Europa jak i USA nadal borykają się z niepewnością gospodarczą. W przypadku niepewności lub pogorszenia relacji amerykańsko-chińskich, zwrot w kierunku dolara będzie wielce prawdopodobny.





Wszelkie prawa zastrzeżone, linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor

niedziela, 24 maja 2020

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 25.05-29.05

Pozytywny sentyment na początku tygodnia, pozwolił stronie popytowej, na dodarcie do oporów zlokalizowanych   na poziomie 1,0991-1,1017. Maksimum tygodniowe wypadło na poziomie 1,1009, gdzie do głosu doszła strona podażowa. Pomimo wzrostowego tygodnia sytuacja na rynku eurodolara nie uległa jakimś większym zmianom. Patrząc na wykres głównej pary walutowej,  możemy dojść do wniosku, że tkwimy  w szerokiej konsolidacji, pomiędzy  wsparciem na  1,0777 i oporem w okolicach 1,10. 
Entuzjazm z pierwszej części tygodnia, który bazował na propozycji pomocy ze strony Niemiec i Francji, w kwocie  500 mld euro oraz informacjach o zaawansowanych badaniach nad szczepionką, dość szybko wyparował. Oczywiście zmiana filozofii w kwestii walki, w celu złagodzenia skutków pandemii jest pozytywnym aspektem, jednak informacje te zostały "przykryte" przez odnowienie konfliktu na linii USA- Chiny. 
W ostatnich dniach na rynki napłynęło także wiele informacji o stopniowym znoszeniu  zakazów i blokad  w poszczególnych gospodarkach ale w tej kwestii, wielu inwestorów wziąć pozostaje sceptyczna.  Sami politycy przyznają, że kryzys jest daleki od zakończenia, pomimo wielu planów pomocowych ze strony państwa, czy banków centralnych. Rezerwa Federalna jak i również EBC, gotowe są do wielu niestandardowych działań ale sytuacja w drugim kwartale jest wyjątkowo trudna. Ostatnie zdanie potwierdzają protokoły banków centralnych, które pokazały dużą niepewność wśród samych decydentów. 

Przed nami ostatni tydzień majowy, w którym to poniedziałek będzie dniem wolnym, dla inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii. W kalendarzu makro kilka ważnych odczytów po obu stronach oceanu. Już w poniedziałek poznamy dane z Niemiec a będą nimi: PKB oraz wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo. We wtorek poznamy klimat konsumpcyjny Gfk w Niemczech, wskaźnik zaufania konsumentów wg Conference Board a także dane z rynku nieruchomości w USA. Czwartkowa sesja upłynie pod dyktando odczytów z USA. Na początku poznamy bazowe zamówienia środków trwałych, następnie odczyt PKB oraz ilość przyszłych bezrobotnych.  W ostatnim dniu sesyjnym inwestorzy zwrócą uwagę na: sprzedaż detaliczną w Niemczech, PKB Francji oraz wskaźnik inflacji CPI w strefie euro. Po drugiej stronie oceanu zostanie przedstawiony, bazowy indeks wydatków konsumpcyjnych (Core PCE), bilans handlowy, dane dotyczące wydatków oraz nastrojów w śród amerykańskich konsumentów. 

Aktualnie para walutowa znajduje się tuż poniżej poziomu 1,0925, który na nowo stanowi lokalny opór. Biorąc pod uwagę ostatni spadek z poziomu 1,1009, możliwe, że strona popytowa będzie próbował wyprowadzić kontrę i przetestować opór 1,0925. Udane wyjście powyżej wspomnianego oporu otwiera drogę w stronę 1,0961 (piątkowy szczyt). Następnie w stronę ostatnich szczytów 1,1009-17.  
Z kolei zejście poniżej wsparcia 1,0888-91, będzie świadczyć o słabości strony popytowej i może zepchnąć kurs w stronę kluczowego poziomu 1,0777-1,08. Tak jak pisałem w swoich ostatnich analizach: utrzymanie się kursu powyżej 1,0777 wspiera stronę popytową. W ostatnim dwóch miesiącach poziom ten stanowił mocne wsparcie, gdzie dochodziło do obrony i przejęcia inicjatywy przez stronę popytową. Niemniej jednak, jeżeli dojdzie do złamania kluczowego  wsparcia, układ sił ulegnie zmianie. W tym wypadku powrót w stronę poziomu 1,0638, byłby tylko kwestią czasu.

Podsumowując: znajdujemy się w szerokim trendzie bocznym o kluczowym wsparciu na poziomie 1,0777. Możliwe, że po nieudanym teście poziomu 1,10, w nachodzącym tygodniu będziemy kontynuować spadki w stronę 1,08. (Wcześniej spodziewam się odreagowania spadków z poziomu 1,10 do 1,09).
W  ostatnim tygodniu rozgrywałem pozycje krótkie z poziomu 1,0990 oraz 1,0960, które zostały zamknięte z zyskiem. Na chwilę obecną posiadam 1 pozycję krótką z poziomu 1,0925.



Wszelkie prawa zastrzeżone, linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.

niedziela, 10 maja 2020

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 11.05-15.05

Główna para walutowa zakończyła tydzień na poziomie 1,0839 a tym samym wchodząc szeroką konsolidację pomiędzy kluczowym wsparciem 1,0777 i oporem w okolicach poziomu 1,11. Ubiegły tydzień  przyniósł po raz kolejny, słabe odczyty  po obu stronach oceanu. Ciekawe informacje napłynęły z Niemiec, gdzie tamtejszy Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał, że EBC przekroczył swoje uprawnienia skupując obligacje strefy euro. Wyrok może znacznie utrudnić działania EBC, w celu ratowania gospodarki strefy euro. W pierwszym momencie euro osłabiło się względem dolara, jednak finalnie informacja nie przełożyła się na mocniejsze spadki. 

W przyszłym tygodniu uwaga inwestorów skupiona będzie, wokół kolejnych odczytów makro oraz na tarciach pomiędzy USA i Chinami. (Administracja Trumpa oskarża Chiny o wszelkie nieszczęścia związane z koronawirusem, uznając Państwo Środka za winnego aktualnej sytuacji).
Przechodząc do danych makro, warto będzie zwrócić uwagę, na wtorkowym odczycie bazowej inflacji CPI w USA oraz bilansie budżetu federalnego. W środku tygodnia poznamy produkcję przemysłową w strefie euro a także inflację PPI z USA. W czwartek poznamy biuletyn ekonomiczny EBC oraz ilość przyszłych bezrobotnych w USA. Piątkowa sesja wręcz ugina się pod ciężarem kluczowych odczytów. Na samym początku poznamy PKB   największej gospodarki Eurolandu  oraz wskaźnik inflacji CPI. Następnie PKB oraz bilans handlowy strefy euro. W drugiej części piątkowej sesji, napłyną do nas dane z USA a będą nimi: dane dotyczące sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej, odczyt JOLT. Na samym końcu poznamy  nastroje konsumenckie, liczone przez uniwersytet Michigan.

Sytuacja na rynku eurodolara nie uległa zmianie. Cały czas znajdujemy się powyżej kluczowego wsparcia na poziomie 1,0777, które jest bronione przez stronę popytową. Z drugiej zaś strony, popyt jest zbyt słaby na mocniejszy ruch w górę.  Słabość popytu nie jest przypadkowa, gdyż zamknięcie gospodarek przekłada się na dramatycznie niskie odczyty makro. W konsekwencji UE oczekuje spadku PKB w strefie euro o 7,7%. Odmrażanie poszczególnych sektorów gospodarki w pewnym sensie  jest powiewem optymizmu, ale jest wyjątkowo powolne i nie poprawi sytuacji ekonomicznej z dnia na dzień. (W każdym bądź razie, ewentualne wzrosty na eurodolarze, mogą być nakręcane na fali oczekiwań znoszenia zakazów oraz informacji o możliwym wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych przez FED. Natomiast w tle jest wiele nierozwiązanych spraw, w tym wewnętrzne problemy UE). Reasumując: utrzymanie się  eurodolara powyżej 1,0777, będzie wspierać stronę popytową. W przypadku kontynuacji ruchu wzrostowego zapoczątkowanego 7 maja, popyt powinien zmierzać w stronę oporu na 1,0888-91. Następnym celem będzie strefa 1,0991-1,1017, do której popyt już dwukrotnie "dobijał" i oddawał inicjatywę stronie podażowej. 
W przypadku trwałego złamania wsparcia 1,0777, podaż będzie miała otwartą drogę w stronę 1,0727. Jeżeli dojdzie do kontynuacji spadków, kolejne ważne wsparcie możemy wyznaczyć na 1,0638.

Osobiście nie wierzę w siłę wspólnej waluty, widząc  ogólną sytuację ekonomiczną strefy euro. Warto jednak pamiętać, że każda pozytywna lub negatywna informacja, może zmienić układ sił na rynku eurodolara i doprowadzić do wybicia z szerokiej konsolidacji o której pisałem powyżej.

Życzę wielu zyskownych pozycji oraz zapraszam do komentowania. 



Aktualizacja 18 maja 23:09:
Strona popytowa pokonała w pierwszym dniu sesyjnym, opór na poziomie 1,0880, kierując się w stronę kolejnego oporu na poziomie 1,0925. (Biorąc pod uwagę mocne wykupienie, możemy spodziewać się lokalnej korekty). W przypadku  pokonania oporu 1,0925, strona popytowa stanie przed szansą powrotu  w kierunku strefy oporów rozciągającej się na poziomie 1,0991-1,1017. Natomiast nieudana próba wybicia ponad 1,0925, skieruje kurs eurodolara, do wnętrza kanału bocznego 1,0777-1,0880.

 

Wszelkie prawa zastrzeżone, linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.