niedziela, 27 października 2019

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 08.10-01.11

Październik był całkiem udanym miesiącem dla wspólnej waluty. Euro zyskało względem dolara ponad 1,66%. Siła europejskiej waluty nie wynikała  z jej atrakcyjności a raczej ze słabości dolara. Gospodarka strefy euro wciąż pozostaje słaba, co zresztą pokazały ostatnie dane makroekonomiczne. Warto tutaj wspomnieć o odczytach największej gospodarki strefy euro, które wskazują na zmniejszenie eksportu oraz mocny spadek produkcji. (Wskaźnik PMI dla przemysłu w Niemczech ustabilizował się na poziomie 41,9, natomiast klimat konsumpcyjny Gfk spadł do 9,6). Ostatni tydzień przyniósł spadki na rynku eurodolara, zaś sentyment pozostaje niedźwiedzi. 
Najważniejszym wydarzeniem nadchodzącego tygodnia będzie posiedzenie Rezerwy Federalnej, podczas którego najprawdopodobniej dojdzie do kolejnej obniżki stóp  procentowych. Uczestnicy rynku wyceniają   obniżkę na poziomie 93,5%. Inwestorzy bacznie będą śledzić przekaz z posiedzenia Rezerwy Federalnej a co za tym idzie, szanse na kolejne obniżki w przyszłości. Warto tutaj mieć na uwadze fakt, że spowolnienie w gospodarce (globalnej), może być powodem do dalszych działań ze strony FEDu.
Przyszły tydzień  to także szereg danych po obu stronach oceanu. Jednak na pierwszy plan wysuwają się dane z USA.  W środę przed samym posiedzeniem Rezerwy Federalnej poznamy raport ADP oraz prognozowany odczyt PKB (Q3). Dzień wcześniej poznamy wskaźnik zaufania wg Conference Board oraz dane z rynku nieruchomości. W piątek Departament Pracy przedstawi odczyty z rynku pracy. Prognoza zakłada wzrost stopy bezrobocia do 3,6%, zaś zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych wyniesie 90K.  Pisząc o piątkowych odczytach, nie sposób pominąć wskaźników PMI oraz ISM dla przemysłu Warto będzie także zwrócić uwagę na dane dotyczące wynagrodzeń, które w pewnym sensie mogą być miernikiem inflacji. 
Z europejskich odczytów poznamy zmianę bezrobocia w Niemczech praz serię wskaźników CPI w poszczególnych krajach (środa). Dzień później zostanie przedstawiona  sprzedaż  detaliczna w Niemczech,  inflacja konsumencka  oraz PKB strefy euro.
Na samym końcu kilka słów o Brexicie. Na początku tygodnia UE zdecyduje się (najprawdopodobniej), wydłużyć termin Brexitu do końca stycznia 2020 roku. Decyzja ta może doprowadzić do wcześniejszych wyborów w Wielkiej Brytanii.

Ubiegły tydzień przyniósł spadki w okolice poziomu 1,1073, natomiast zamknięcie tygodnia wypadło na poziomie 1,1080. Ubiegłotygodniowy dołek zbiegł się linią trendu wzrostowego oraz szczytami z połowy września (1,1073-76). Prognoza dla rynku eurodolara nie jest prosta. Z jednej strony mamy spowolnienie w strefie euro, co może przełożyć się na dalsze działania ze strony EBC (w przyszłości), co doprowadzi do osłabienia euro. (Nowa szefowa Christine Legard, zastąpi M. Draghiego 1 listopada a jej kadencja potrwa do 2027 roku). Z drugiej zaś strony w środę poznamy oświadczenie Rezerwy Federalnej, która może rzucić nowe światło na stan amerykańskiej gospodarki, w kontekście globalnego spowolnienia. Dodatkowo szereg danych z USA mogą poważnie wpłynąć na siłę dolara.  (W tle mamy także wojnę handlową). 

Z technicznego punktu widzenia  obrona linii trendu wzrostowego, może doprowadzić do skorygowania części spadków z ubiegłego tygodnia. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,1105-09 oraz 1,1124 (szczyt z piątku).  Następne w okolicach 1,1140-41 oraz 1,1158-62. Jeżeli przyszłe dane z USA oraz FED osłabią dolara, to możemy zaryzykować stwierdzeniem, że ubiegłotygodniowy ruch spadkowy, był jedynie korektą w ruchu wzrostowym z 1,0879 do 1,1180. W tym przypadku popyt miałby otwartą drogę, w stronę wyższych poziomów cenowych. Mam tu na myśli poziomy 1,1250-81.
Natomiast trwałe złamanie linii wzrostowej może prowadzić do mocniejszych spadków. W tym wariancie wsparcia znajdują się na 1,1025, następnie 1,0950 oraz 1,0926-35. Przełamanie wspomnianych wsparć, będzie prowadzić do osuwania się kursu eurodolara w stronę poziomu 1,0879. (Minimum z kwietnia 2017 roku znajduje się na poziomie 1,0821).

W mojej skromnej ocenie, eurodolar powinien poruszać się w listopadzie  średnio w okolicy 1,0960.


Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.