niedziela, 9 listopada 2014

Analiza EUR/USD (09.11.2014) prognoza na 10.11.14

Podsumowanie piątku.
Piątek był kolejnym ważnym dniem, ze względu na dane z USA. Po czwartkowych spadkach, w końcu do głosu doszła strona popytowa, która doprowadziła w pierwszej części dnia do wzrostów w okolice 1,2405 (23,6% fibo czwartkowych spadków). Poziom ten wskazałem w swojej analizie jako pierwszy opór. Następnie rynek wyczekiwał  do godziny 14:30, na ważne dane z USA: 
- zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych, była gorsza od prognozy  (214K przy konsensusie rynkowym 231K)
- zatrudnienie w sektorze prywatnym z wyłączeniem rolnictwa także wypadło gorzej  (209K przy prognozie 222K)
- zmiana bezrobocia spadła z poziomu 5,9% do 5,8%
Po prezentacji danych, doszło do bardzo silnych wahań i zanotowaliśmy nowe dno poniżej 1,2366. Minimum wypadło na poziomie 1,2358. Następnie doszło do wzrostów w okolice 61,8% fibo czwartkowych spadków, spowodowanych zamykaniem pozycji krótkich, przed sobotnio-niedzielną przerwą. Maksimum wypadło na poziomie 1,2470.
Przegląd dnia w wersji graficznej na wykresie poniżej.


Przy okazji gratulacje dla  użytkownika naszego serwisu - "Pedro", który wygrał nasz piątkowy konkurs. Jego typ odnośnie zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, był najbliższy odczytowi jaki poznaliśmy w piątek. Jeszcze raz gratulujemy i życzymy wielu  trafnych typów oraz udanych wejść na rynku forex.

W dniu jutrzejszym czyli w poniedziałek brak poważniejszych  odczytów w kalendarzu makro.
Poniedziałek
10:00 Włoska produkcja przemysłowa za wrzesień, prognoza 0,2%
10:00 produkcja przemysłowa we Włoszech raz w roku
10:30 strefa euro: zaufanie inwestorów Sentix listopad, prognoza -6,9%
Reszta dnia nie obfituje w żadne ważne odczyty.

Kilka spostrzeżeń przed prognozą:
W chwili obecnej znajdujemy się tuż pod ważnym oporem na poziomie 1,2460. Dla przypomnienia dodam, że poziom ten stanowił dość silne wsparcie, przez dłużysz okres czasu. Aktualnie poziom ten jest oporem, ale ze względu na piątkowy test oraz brak w dniu jutrzejszym, odczytów dużego kalibru, możemy spodziewać się ponownego testu lub wyjścia w górę. Oczywiście brak danych będzie wspierać popyt, zaś dane z USA  jakie poznaliśmy w piątek, były mieszane w mojej ocenie. Wiemy na pewno, że sytuacja na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych uległa poprawie. Kolejne odczyty z rynku pracy, nie powinny w sposób istotny wywierać presji na FED aby w dość szybkim terminie, wprowadził wyższe stopy procentowe. Siła ciężkości przenosi się w chwili obecnej na odczyty inflacyjne, które odkładają w czasie, podwyżkę stóp procentowych już w I kwartale 2015 roku.
Myślę, że takie podejście do tematu przez FED, powinno wspierać euro. Z drugiej zaś strony mamy EBC, które na ostatnim posiedzeniu, poinformował o możliwych niestandardowych działaniach, które w razie potrzeby będą wprowadzane. Niektóre z tych planów podobno  znajdują się fazie "dopracowania". To z kolei będzie wspierać dolara. Oczywiście w dłuższej perspektywie, dolar będzie umacniać  się i kierować w stronę 1,2041. Jednak będzie to w mojej ocenie przeplatane coraz częstszymi korektami. Dodatkowo ewentualna korekta jest wspierana przez niskie RSI na interwale tygodniowym  oraz przez maksima na indeksie dolara, który dotarł od oporów.
Warto jednak pamiętać, że wciąż mamy niepewną sytuację na Ukrainie, która może doprowadzić do silnego umocnienia się dolara, w przypadku pogłębienia kryzysu.

Prognoza na poniedziałek:
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe informacje, powinniśmy zobaczyć odreagowanie na parze EUR/USD.  Brak ważniejszych danych powinno wspierać popyt w swoim działaniu. W pierwszej kolejności, powinno dojść do korekty piątkowych wzrostów i spadku w okolice 1,24 a następnie popyt powinien próbować atakować opór  na poziomie 1,2460. W razie przebicia tego oporu na stałe, dalszy ruch w kierunku 1,25 powinien być kontynuowany. Maksymalny zasięg dla pary EUR/USD w dniu jutrzejszym ustaliłbym między poziomami 1.2515 oraz 1,2533.  Istnieje możliwość że ruch w górę, w okolice 1,25 będzie  prowadzony bez wstępnego zniesienia piątkowych wzrostów  w okolice 1,24. Aktualnie analiza techniczna, wspiera popyt w krótkim terminie. 

Zanegowaniem wariantu opisanego powyżej, będzie nieumiejętne przebicie oporu na 1,2460, co może doprowadzić do spadków. W pierwszej kolejności powinniśmy kierować się w stronę 1,2446 następnie w stronę wsparć na 1,2425/1,2400/ oraz 1,2380. Nawet jeśli dojdzie jutro do spadków, nie powinno dojść do pogłębienia minimum na poziomie 1,2358.


Należy pamiętać, że jeżeli dojdzie do mocniejszych ruchów w górę,  będzie to jedynie korekta spadków. W żadnym wypadku nie można tego traktować, jako zmiany trendu. Cały czas strefa euro jest w stagnacji gospodarczej, zaś ewentualne działania EBC oraz FED będą wspierać dolara. Biorąc pod uwagę bliskość poziomu 1,2041, możemy zaryzykować stwierdzenie, że poziom ten będzie raczej przystankiem, przed mocniejszym spadkiem w kierunku 1,16.  
Znajdujemy się w mocnym trendzie spadkowym  i na chwilę obecną nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie mogło dojść do odwrócenia trendu. 
Jeszcze na koniec wykres o interwale tygodniowym, który pokazuje jak nisko jest RSI, które pozwala myśleć o korekcie na EUR/USD. Czyżby czas na korektę??


Ważne opory: 1,2460-1,2470/ 1,2495/ 1,2515/ 1,2533
Ważne wsparcia: 1,2446/ 1,2425/ 1,2400/ 1,2380/ 1,2358

Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.