poniedziałek, 22 września 2014

Analiza EUR/USD (22.09.2014) prognoza na 23 września

  Brak istotnych danych w kalendarzu makro, spowodował dzisiaj małą zmienność na parze walutowej Eur/Usd. Warto było jednak zwrócić uwagę na godzinę 16:00, kiedy to pojawił się wskaźnik sprzedaży istniejących nieruchomości w USA ( wynik 5,05 M przy prognozie 5,20 M).

 We wczorajszej analizie przedstawiłem, możliwość wyjścia w górę,  od poziomu 1,2830  do  strefy poziomów 1,2871-1,2880, co stanowi zniesienie piątkowych spadków  pomiędzy 38% fibo a 50% fibo, co zaznaczyłem na wykresie poniżej.


Popyt był na tyle słaby, że dotarł jedynie do poziomu 1,2968 w godzinach porannych  a następnie nastąpiła realizacja zysków. Podaż dodatkowo doprowadziła do kolejnych spadków, wybijając nowe minimum na poziomie 1,2816.  Silna strefa wsparć, duże wykupienie oraz pozycjonowanie się przed jutrzejszymi danymi ze strefy euro, nie wspierało dzisiaj podaży.  Po gorszych danych  z USA o godzinie 16:00  uaktywnił się popyt, który próbuje piąć się w górę.

Jutro cała seria danych, które z pewnością  będą motorem napędowych, do dużych ruchów na omawianej parze walutowej:
- godz 9:00  francuski PKB raz na kwartał (prognoza 0,0%)
- godz 9:00 francuski PMI (prognoza 47,0)
- godz. 9:00 francuski usługowy PMI  (prognoza 52,2)
- godz 9:30  PMI niemieckich producentów (prognoza 51,2)
- godz 9:30 PMI niemieckich usług (prognoza 54,6)
- godz 10:00 europejski przemysłowy PMI (prognoza 50.5)
- godz 10:00 europejski usługowy PMI (prognoza 53,0)
Z technicznego punktu widzenia, jesteśmy blisko  głębszej korekty na Eur/Usd, jednak rynek kieruje się swoimi prawami i czasami popada w skrajności ;) 
Na wykresie  poniżej przedstawiłem  dwa możliwe scenariusze.

Wybicie w górę, może spowodować dotarcie do strefy 1,2871 to jest górne ograniczenie kanału spadkowego z poziomu 1,2980 co pokrywa się także z 50% fibo spadków z poziomu 1,2930. Pokonanie tego poziomu  umożliwi popytowi atak na  poziom 1,2890 z celem na 1,2910-1,2930!      W przypadku tego wybicia i dotarcia do wyższych poziomów cenowych,  należy zastanowić  się czy popyt nie wyprowadza mocniejszej kontry, która  może przerodzić się w dłuższą  korektę. Duże wyprzedanie na wskaźnikach dziennych i tygodniowych, może wspierać stronę popytową. Wtedy poziom dzisiejszego dna 1,2816 będzie stanowi krótkoterminowe dno. Poważniejsza korekta mogłaby wynieść jakieś 300-400 pipsów. W dalszej perspektywie,  dolar będzie się nadal umacniać, gdyż euro znajduje się pod silną presją.

W przeciwnym wypadku przebicie w dół na stałe poziomu 1,2830  doprowadzi  do spadku w okolice 1,2810 a następnie do bardzo ważnej strefy 1,2750-1,2780 czyli do 61% fibo wzrostów z 1,2041 do 1,3992 co zaprezentowałem na wykresie 3. Dodatkowo strefa  1,2750-1,2780 to szeroka strefa wsparć, która zatrzymywała podaż od marca do sierpnia 2013 roku. Podaż nie powinien z marszu pokonać tych wsparć, a duże wykupienie na wskaźnikach dziennych i tygodniowych może uaktywnić stronę popytową, która z tego poziomu, może doprowadzić do większej korekty, aż do październikowego wystąpienia Mario Dragiego.


  Należy być ostrożnym z krótkofalowym  otwieraniem pozycji krótkich, gdyż  jesteśmy już blisko strefy wsparć, które   mogą doprowadzić do realizacji zysków oraz faworyzować stronę popytową do działania. Długofalowo, sytuacja  nie uległa zmianie i po ewentualnej korekcie, spodziewam się kolejnych spadków.

Ważne opory  to aktualnie testowane 1,2855, następnie 1,2871, istotne 1,2890 oraz krytyczne 1,2910-30
Ważne wsparcia to testowane 1,2830  1,2810-1,2816 oraz krytyczna strefa 1,2750-1,2780

Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Wyłączną odpowiedzialność  za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.