niedziela, 2 czerwca 2019

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 03.06-07.06

W  ubiegłym tygodniu eurodolar miał poważne problemy z dotarciem do pierwszego oporu na poziomie 1,1226. Strona popytowa okazała się zbyt słaba, co doprowadziło do spadków w okolice ostatnich dołków. (Wojna handlowa i obawy z nią związane, skierowały inwestorów w stronę bezpiecznej przystani za jaką uznawany jest dolar). Minimum zanotowaliśmy na poziomie 1,1115, gdzie doszło do odbicia. Z pomocą stronie popytowej przyszedł  wiceprezes FED Richard Clarida, który zasugerował możliwe cięcie stóp procentowych, jeżeli sytuacja gospodarcza ulegnie znacznemu pogorszeniu. (Nie możemy tutaj mówić o jakiejś deklaracji ze strony Rezerwy Federalnej, gdyż gospodarka USA w chwili obecnej ma się  dobrze. Pragnę jednak przypomnieć, że ostatnie odczyty m.in. wskaźników PMI dla przemysłu i usług były słabe, co każe poważnie rozważyć powyższy argument).  W efekcie w trakcie piątkowej sesji popyt zdołał  dotrzeć do poziomu 1,1179, gdzie nastąpiło zamknięcie tygodnia.

W najbliższym tygodniu uwaga inwestorów skupiona będzie, po raz kolejny na trwającej wojnie handlowej. W dniach 4-5 czerwca urzędnicy  FED w Chicago zorganizują konferencja, podczas której będą omawiane sprawy polityki pieniężnej. (Być może pojawią się jakieś wątki związane z wojną handlową i jej wpływem na przyszłe działania Rezerwy Federalnej, co zostanie skrupulatnie odnotowane przez inwestorów). Swoje wystąpienie odnotuje prezes FED J. Powell.
Mając na uwadze najważniejsze wydarzenia nadchodzącego tygodnia, nie sposób pominąć czwartkowego posiedzeniu EBC.  Europejski Bank Centralny stoi przed nie lada wyzwaniem. Rozwój gospodarczy pozostaje umiarkowany, z kolei inflacja jest na niskim poziomie. Dodatkowo wojna handlowa nie sprzyja działaniom EBC. Po posiedzeniu EBC Mario Draghi wystąpi na konferencji prasowej, podczas której będzie odpowiadał na niełatwe pytania dziennikarzy. Perspektywy dla  europejskiej gospodarki maleją, co może wiązać się w przyszłości z dodatkowym działaniem ze strony EBC.
Rynki otrzymają także całą serię ważnych odczytów, które pozwolą na nowo ocenić stan gospodarek po obu stronach oceanu. W środę i piątek poznamy ważne dane z rynku pracy w USA. Najpierw zostanie przedstawiony raport ADP, natomiast pod koniec tygodnia poznamy dane Departamentu Pracy. Oprócz stopy bezrobocia i nowych miejsc pracy, warto będzie zwrócić uwagę na przeciętne wynagrodzenie, które może sugerować wzrost inflacji w przyszłości. 
Pisząc o danych zza oceanu, warto wspomnieć o poniedziałkowym odczycie wskaźnika ISM dla przemysłu. We wtorek poznamy zamówienia fabryk. W środę zostanie przedstawiony wskaźnik ISM dla usług. Podczas czwartkowej sesji poznamy ilość nowych bezrobotnych, bilans handlowy oraz jednostkowe koszty pracy.
Z europejskich odczytów warto będzie zwrócić uwagę na  serię wskaźników PMI dla przemysłu i usług. Następnie poznamy wskaźnik inflacji konsumenckiej  oraz PKB w strefie euro.  Piątkowa sesja to dane z Niemiec: produkcja przemysłowa oraz bilans handlowy. 

Sytuacja techniczna na rynku eurodolara nie uległa zmianie. Cały czas znajdujemy się w trendzie bocznym oscylując wokół poziomu 1,12, ograniczeni oporem na poziomie 1,1263 i wsparciem na 1,1106-15. Sytuacja globalna nie sprzyja wspólnej walucie, która cały czas pozostaje pod presją. Strona popytowa pozostaje słaba ale trzeba przyznać, że poziom 1,11 cały czas utrzymuje się i jest respektowany. Warto zwrócić uwagę na kształt świec na wykresie 4H, które mają długie dolne cienie. Czy obrona poziomu 1,11, jest chwilową próbą odwrócenie sił na rynku eurodolara? Czy inwestorzy starają się "chwytać" tanie euro? Na wykresie  o interwale 1D, znajdujemy się w formacji klina zniżkującego, który może zapoczątkować ruch wzrostowy. (Korekta?). Jednak aby tak się stało, najbliższe odczyty z USA muszą być zdecydowanie poniżej oczekiwań. Pomimo ewentualnych impulsów wzrostowych  trend boczny wydaje się w chwili obecnej bardzo prawdopodobny.
Najbliższe opory znajdują się na poziomach 1,1187-94, następnie 1,1215 i 1,1226. Kluczowy opór znajduje się na poziomie 1,1263, gdzie inwestorzy będą próbowali otwierać pozycje krótkie.
Najbliższe wsparcia znajdują się na poziomie 1,1150 oraz 1,1135. Dolne ograniczenie i zarazem kluczowe wsparcie znajduje się na 1,1106-15. Wybicie dołem doprowadzi do spadku w okolice poziomu 1,10.