niedziela, 26 maja 2019

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 27.05-31.05

Para walutowa wróciła powyżej poziomu 1,12, pomimo czwartkowego spadku w okolice poziomu 1,1106. Dolar amerykański zanotował słabą końcówkę tygodnia, po tym jak otrzymaliśmy gorsze odczyty z amerykańskiej gospodarki. Czwartkowe dane dotyczące wskaźników PMI dla przemysłu i usług wyniosły 50,6 i 50,9 i były zarazem, najgorszymi odczytami od połowy 2016 roku. Warto tutaj wspomnieć, że seria wskaźników PMI  w Europie także nie zachwyciła ale rynki otrzymały sygnał, że  gospodarka USA straciła swój impet.  Dodatkowo  piątkowe  odczyty zamówień środków trwałych, również okazały się słabsze, co wpłynęło na wyprzedaż dolara. Ostatnie dane z USA każą zweryfikować tezę, w której to gospodarka amerykańska pozostaje odporna na  wojnę handlową. Inwestorzy z najbliższym czasie będą z zaciekawieniem śledzić, kolejnych odczytów z amerykańskiej gospodarki oraz narracji członków Rezerwy Federalnej, która być może będzie zmuszona obniżyć stopy procentowe. 
Przed nami  skrócony tydzień a to ze względu na wolny poniedziałek na na rynkach w Wielkiej Brytanii oraz  w USA. 
Tematem przewodnim nadchodzącego tygodnia będzie kolejna odsłona wojny handlowej, która przenosi się w walkę o dominację technologiczną. Jak wiadomo amerykańskie firmy otrzymały zakaz prowadzenia interesów z chińską firmą Huawei, co finalnie będzie prowadzić do zaostrzenia konfliktu na linii  USA-Chiny.
Inwestorzy z pewnością nie pominą wyników głosowania do parlamentu UE, które mogą dać odpowiedzieć w jakim kierunku będzie zmierzać Europa.  Obawy związane popularnością partii antyeuropejskich są coraz większe, gdyż moglibyśmy być świadkami, braku porozumienia w trakcie głosowania nad nowym budżetem UE.
Przyszły tydzień to także kontynuacja sagi związanej z Brexitem. W ostatni piątek premier Theresa May zapowiedziała ustąpienie ze stanowiska przewodniczącej Partii Konserwatywnej, co jest równoznaczne z rezygnacją szefowej rządu. 
Oprócz wspomnianych tematów uczestnicy rynku zmierzą się z serią danych po obu stronach oceanu.
Już we wtorek poznamy klimat konsumpcyjny Gfk w Niemczech oraz wskaźnik zaufania konsumentów wg Conference Board.
W środę przedstawiony zostanie odczyt PKB oraz wskaźnik inflacji we Francji,  oraz stopę bezrobocia w Niemczech.
Czwartkowa sesja zasługuje na szczególną uwagę a to za sprawą odczytu PKB z USA, danych z rynku pracy oraz z rynku nieruchomości. Warto będzie także zerknąć na odczyty inflacyjne w Hiszpanii.
Podczas ostatniej sesji poznamy sprzedaż detaliczną w Niemczech, bazowy indeks cen wydatków konsumpcyjnych w USA, indeks Chicago PMI oraz nastroje konsumenckie Uniwersytetu Michigan.

Para walutowa ponownie znajduje się w okolicach poziomu 1,12. W końcu tygodnia wybiliśmy się z małego kanału spadkowego. Jednak patrząc szerzej na rynek eurodolara, możemy zauważyć, że eurodolar porusza się w trendzie bocznym (okolice 1,11-1,1260), który umiejscowiony jest w kanale spadkowym, trwającym od stycznia bieżącego roku.  Ostatni ruch wzrostowy, może sugerować próbę powrotu w stronę krytycznego oporu na 1,1260. (Szczyty z końca kwietnia i pierwszej połowy maja). Wcześniej jednak, strona popytowa będzie musiała zmierzyć się  z oporem na  poziomie 1,1226,  (minimum z 18 kwietnia). Pokonanie oporu 1,1260 mogłoby doprowadzić do testu,  górnego ograniczenia półrocznego kanału spadkowego, który w chwili obecnej znajduje się w okolicach poziomu 1,13. Niewiele wyżej znajduje się strefa oporów rozciągająca się pomiędzy 1,1308-28, (szczyty z połowy kwietnia). 
Nieudana próba wybicia ponad 1,1260, zwiększy szansę na powrót w stronę ostatnich dołków.  Pierwsze wsparcie możemy wyznaczyć na poziomie 1,1187-94, następne w okolicach poziomu 1,1150 oraz 1,1135.  Minimum z ubiegłego tygodnia znajduje się na poziomie 1,1106. Ewentualne złamanie wsparcia otworzy drogę w stronę poziomu 1,10.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.

niedziela, 19 maja 2019

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 20.05-24.05

Ostatni tydzień przyniósł umocnienie dolara, co przełożyło się na spadki na głównej parze walutowej. Eurodolar zanotował 5 sesji spadkowych z rzędu, zaś świeca tygodniowa w całości zakryła poprzednią świecą wzrostową. Eurodolar zakończył tydzień na poziomie 1,1160. Słabość euro jest bardzo dobrze widoczna przy wybiciach oraz ruchach wzrostowych, które są skutecznie kontrowane przez stronę podażową. Sentyment  pozostaje negatywny, co kieruje uczestników  rynku w stronę dolara. Niepewność związana z globalnym wzrostem gospodarczym z wojną handlową w tle, wciąż pozostaje głównym tematem rynkowym. 
W nadchodzącym tygodniu uczestnicy rynku skupią się w pierwszej kolejności,  na protokołach banków centralnych. 
W środę zostanie przedstawiony protokół FOMC ze spotkania, które odbyło się na przełomie kwietnia i maja. Zapiski mogą rzucić nowe światło, na postrzeganie wyższych lub niższych stóp procentowych przez prezesów FED. Jak wiadomo Rezerwa Federalna wstrzymała się z podnoszeniem stóp procentowych, z kolei ostatnie wypowiedzi członków FED mogą sugerować nawet ich obniżenie. Oczywiście warto pamiętać, że gospodarka USA radzi sobie całkiem dobrze, jednak spotęgowanie wojny handlowej pomiędzy Chinami i USA, może wymagać dodatkowych kroków ze strony FED.
W czwartek poznamy protokół z posiedzenia EBC, który przedstawi pogląd prezesów EBC odnośnie europejskiej gospodarki. 
Oprócz wątku związanego z wojną handlową i jej aspektami, nie sposób pominąć szeregu publikacji makro, które poznamy w nadchodzących dniach. 
Z europejskich odczytów warto będzie zwrócić uwagę, na poniedziałkowy odczyt  inflacji PPI w Niemczech. W czwartek poznamy PKB Niemiec (Q1), liczony (r/r oraz k/k). W dalszej kolejności poznamy serię wskaźników PMI dla przemysłu i usług w poszczególnych krajach europejskich. Następnie zostanie przedstawiony wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo.
Dużo większy ciężar gatunkowy będą miały dane zza oceanu. Już we wtorek poznamy dane z rynku nieruchomości, tym razem zostaną przedstawione wyniki rynku wtórnego. W czwartek poznamy dane  z rynku nieruchomości (rynek pierwotny) oraz  wskaźniki PMI dla przemysłu i usług w USA. W piątek zostaną przedstawione  kluczowe dane dotyczące bazowych zamówień środków trwałych
W przyszłym tygodniu rynki będą żyły także wyborami do parlamentu UE. Należy pamiętać, że eurosceptyczne partie oraz skrajna prawica mocno zyskały w ostatnim czasie. (W przypadku ich zwycięstwa, możemy doczekać się problemów z ustanowieniem nowego budżetu). W konsekwencji wygranej wspomnianych partii, euro powinno mocno oberwać. 
Oprócz powyższych odczytów przed nami także cała seria wystąpień członków EBC i FED. We wtorek  wystąpi Jerome Powell, prezes Fed, który będzie przemawiał  podczas konferencji w Atlancie. Z kolei prezes EBC Mario Draghi, będzie przemawiał w środę podczas spotkania we Frankfurcie. 
Od dłuższego czasu główna para walutowa oscyluje wokół poziomu 1,12. Niższa zmienność niż zwykle wcale nie ułatwia handlu. Euro cały czas pozostaje słabe, co było widoczne przy ostatnim ruchu wzrostowym w okolicach poziomu  1,1260. (Poziom ten zaczyna być coraz bardziej respektowany przez stronę popytową. Wyższe poziomy cenowe stanowiły świetną okazję do otwierania krótkich pozycji).  Para walutowa cały czas znajduje się w kanale spadkowym, gdzie górne ograniczenie przebiega w okolicach poziomu 1,1315, który pokrywa się ze strefą oporów 1,1308-28. 
Sytuacja globalna nie sprzyja wspólnej walucie, co może sugerować (finalnie) powrót w stronę ostatnich dołków. Bardziej prawdopodobny wydaje się ruch w kierunku 1,11 niż powrót i wybicie powyżej poziomu 1,1260. Pierwszym wsparciem będzie dołek z 3 maja na poziomie 1,1135, następną strefę wsparcia możemy wyznaczyć na poziomach 1,1113-24, (minima z 24 i 25 kwietnia). W przypadku pokonania ostatnich minimów, ruch spadkowy może nabrać tempa. Celem powinna być psychologiczna bariera na poziomie 1,10, który zbiega się ze szczytem z 5 maja 2017 roku.  Dalsze wsparcia znajdują się na poziomie 1,0933-51 oraz 1,0819-38
Niemniej jednak, najbliższe godziny sesyjne, mogą upłynąć pod kątem korygowania spadków z zeszłego tygodnia. Pierwszy opór znajduje się na poziomie 1,1187-94. Następny na poziomie 1,1215. 



Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.