niedziela, 19 sierpnia 2018

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 20.08-24.08

Mijający tydzień przyniósł odbicie na głównej parze walutowej, zatrzymując tym samym ponad  3-tygodniowe spadki. Jeszcze w pierwszej części tygodnia kurs eurodolara spadł do poziomu 1,13, notując minima z czerwca i lipca 2017 roku. ( Dla przypomnienia dodam, że minimum z lipca 2017 roku znajduje się na poziomie 1,1313).  Globalne obawy związane z wojną handlową  spowodowały, ucieczkę  w stronę bezpiecznych przystani, za jaki uważany jest dolar. Z drugiej zaś strony pogłębiający się kryzys w Turcji, doprowadził do szeregu obaw związanych z tamtejszym sektorem finansowym. Zbyt duża ekspozycja europejskich banków na tureckie aktywa, mocno zaniepokoiła EBC oraz inwestorów, którzy wyprzedawali wspólną walutę. Pomimo szeregu negatywnych informacji, kurs eurodolara odbił w środę od poziomu 1,13, osiągając na koniec tygodnia poziom 1,1439. 
Z ważniejszych odczytów jakie poznaliśmy na przestrzeni całego tygodnia, warto wspomnieć o bazowej sprzedaży detalicznej w USA, która wyniosła 0,6% przy oczekiwaniach na poziomie 0,4%. Z kolei sprzedaż detaliczna liczona m/m wyniosła 0,5%, przy prognozie 0,2%. Pisząc o danych zza oceanu, nie sposób pominąć ilości zezwoleń na budowę, które w lipcu wzrosły do 1,311M. Ostatnie dane z rynku nieruchomości, cały czas znajdują się w okolicach 5-cio letnich maksimów i wskazują na dobry stan tej części gospodarki USA.  W drugiej części tygodnia poznaliśmy słabsze dane z USA, które w pewnym sensie, pozwoliły na odbicie na głównej parze walutowej. Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadł, wskaźnik  przemysłowy wg FED w Filadelfii, który spadł do 11,9 i był to zarazem najgorszy odczyt od września 2006 roku. Natomiast wskaźnik nastroju konsumentów Michigan, spadł do 95,3 osiągając najniższy poziom od lutego 2018 roku. 
Przed nami trzeci tydzień sierpnia, podczas którego uwaga inwestorów skupi się po raz kolejny, na wojnie handlowej pomiędzy USA a Państwem Środka. (Chińska delegacja pod przewodnictwem wiceministra handlu, spotka się  w środę i czwartek z amerykańskimi politykami w celu złagodzenia wojny handlowej). Nie bez wpływu na rynki, będzie pogarszająca się sytuacja w Turcji, która finalnie może doprowadzić do poważnego kryzysu w Europie. Z pewnością EBC będzie dość szczegółowo monitorować tureckie problemy ale trzeba być świadomym, że może to opóźnić normalizację polityki pieniężnej w strefie euro.  W  środku tygodnia poznamy protokół z posiedzenia FOMC. W czwartek inwestorzy będą mogli zapoznać się z protokołem z posiedzenia EBC. Na koniec tygodnia swoje wystąpienie odnotuje prezes FED, który pojawi się na sympozjum w Jackson Hole. J. Powell wygłosi przemówienie na temat: "Polityki pieniężnej w zmieniającej się gospodarce".
Przyszły tydzień to także szereg danych po obu stronach oceanu. Na uwagę zasługują kolejne dane z rynku nieruchomości z USA, które poznamy podczas środowej sesji. Konsensus rynkowy zakłada, że sprzedaż istniejących nieruchomości wzrośnie do 5,44M. W czwartek poznamy całą serię europejskich wskaźników PMI dla przemysłu i usług. Najważniejszy  z nich: wskaźnik PMI dla przemysłu w Niemczech, powinien zanotować niewielki spadek do 56,6.W drugiej części czwartkowej sesji poznamy wskaźniki PMI zza oceanu oraz kolejne dane z rynku nieruchomości. Tym razem poznamy sprzedaż nowych nieruchomości, które powinny wzrosnąć do poziomu 651K. W ostatnim dniu uczestnicy rynku nie powinni przegapić danych, dotyczących niemieckiego PKB oraz bazowych zamówień środków trwałych w USA.
Druga część tygodnia przyniosła odbicie na rynku eurodolara. Piątkowe maksimum wypadło na poziomie 1,1447. Technicznie możemy pokusić się o dalszy wzrost w stronę poziomu 1,1509-1,1550, jednak należy być świadomym, że para walutowa boryka się z presją na dalszy spadek. Sytuacja geopolityczna nakreślające szereg problemów i niepewności, odpływ kapitału w stronę dolara, finalnie będzie wspierać stronę podażą. 
Niemniej jednak wydaje się, że strona popytowa nie powiedziała jeszcze ostatniego zdania. Jeżeli moje założenia są słuszne to możemy pokusić się o rozgrywanie długich pozycji, z celem powyżej poziomu 1,15.  Środowa świeca doji, została w czwartek i w piątek potwierdzona wzrostami, co jest mocnym wsparciem dla popytu. (Oczywiście nie ma tutaj mowy o zmianie trendu a raczej o rozwinięciu korekty). 
W związku z powyższym, strona popytowa będzie musiała zmierzyć się z ostatnim maksimum, na poziomie 1,1447, które pokrywa się ze średnią ruchomą 50-dniową (1,445).  Pokonanie oporu otwiera drogę w stronę poziomu 1,1509-50, gdzie znajduję się silne opory oraz średnia ruchoma 100-dniowa (1,1541).
W chwili obecnej wydaje się, że jest to maksymalny zakres ruchu strony popytowej. (Sytuacja strony popytowej ulegnie poprawie dopiero po pokonaniu oporu 1,1509-50). 
W przypadku nieudanego ataku na wspomniane opory, strona podażowa może przejąć inicjatywę, co będzie skutkować spadkami w stronę ostatnich minimów na poziomie 1,13. Pomniejsze wsparcia znajdują się na poziomie 1,1366 oraz 1,1349. Złamanie poziomu 1,1300-13 otwiera drogę w stronę wsparcia na 1,1280-84, (maksima z czerwca 2017 roku). Dalsze wsparcia znajdują się na poziomie  1,1204-25.
Jeszcze kilka słów na temat wykresu o interwale dziennym, gdzie możemy zauważyć formację RGR. Ja osobiście nie lubię spekulować na tak długim okresie czasowym, gdyż rynek eurodolara zmienia się w sposób dynamiczny i często jest to wróżenie z fusów. Niemniej jednak dla wielu inwestorów, może wskazać strategię na najbliższe tygodnie.



Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.