niedziela, 2 września 2018

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 03.09-07.09

Pierwsza część ubiegłego tygodnia przyniosła wzrosty, które dotarły do silnej strefy oporów 1,1720-45, gdzie wypadło maksimum (1,1735). W następnych dniach oglądaliśmy przewagę strony podażowej, która sprowadziła kurs głównej pary walutowej w okolice poziomu 1,16. Siła wspólnej waluty z pierwszej części tygodnia, była co najmniej dziwna. Warto tutaj zaznaczyć, że problem turecki  oraz dane makroekonomiczne z Europy, nie wspierają silnego euro. Co więcej ubiegłotygodniowe dane zza oceanu, były powyżej oczekiwań rynkowych, co dodatkowo wsparło amerykańską walutę. Przypomnijmy, że wskaźnik zaufania konsumentów wg Conference Board zanotował wzrost do 133,4, wobec konsensusu rynkowego na poziomie 126,7. Był to zarazem najlepszy odczyt do ponad 18 lat. Co więcej odczyt PKB za drugi kwartał (k/k), wyniósł aż 4,2% i był najlepszy od wielu lat. Natomiast z europejskich odczytów na uwagę zasługuje wzrost, wskaźnika nastrojów biznesowych Ifo w Niemczech, który wyniósł 103,8. Faktem jest, że odczyt był lepszy od oczekiwań ale jeszcze pod koniec roku, oscylował w okolicach 115-117. Wskaźnik inflacji w strefie euro, wskazał na niewielki spadek i wyniósł 2,0%. 
W najbliższym  tygodniu uwaga uczestników rynku, skupiona będzie, po raz kolejny na sytuacji gospodarczej w Turcji oraz globalnej wojnie handlowej pomiędzy USA i jej partnerami handlowymi. Inwestorzy z pewnością nie pominą odczytów makroekonomicznych. Do najważniejszych z nich możemy zaliczyć: piątkowe dane z rynku pracy w USA, kiedy to zostanie przedstawiona stopa bezrobocia oraz zatrudnienie w sektorze pozarolniczym i prywatnym z wyłączeniem rolnictwa. Inwestorzy z pewnością będą śledzić dane dotyczące wynagrodzeń, które mogą dać wskazówki odnośnie rosnącej inflacji. Pisząc o danych z USA nie sposób pominąć czwartkowych odczytów wskaźnika ISM i PMI dla usług, raportu ADP oraz jednostkowych kosztów pracy. Warto będzie także sprawdzić w środę dane dotyczące importu i eksportu. Natomiast we wtorek wskaźnik ISM dla przemysłu w USA.
Jak widać powyżej inwestorzy nie powinni narzekać na nudę, gdyż  najbliższe dni przyniosą także dane ze starego kontynentu. Już w poniedziałek poznamy wskaźniki PMI dla przemysłu w poszczególnych krajach strefy euro. Natomiast w środę zostaną przedstawione wskaźniki PMI dla usług. W czwartek poznamy zamówienia fabryk w Niemczech. Z kolei w ostatnim dniu tygodnia poznamy: produkcję przemysłową  i bilans handlowy Niemiec oraz PKB strefy euro.
Inwestorzy powinni także zwrócić uwagę, na pełne kalendarium wystąpień szefów banków centralnych, którzy pośrednio mogą odnieść się do aktualnych wydarzeń rynkowych.
Ostatni tydzień przyniósł spadki na rynku eurodolara, pomimo ustanowienia szczytu na poziomie 1,1735. (Strona popytowa doprowadziła do wymazania prawie w całości, ruchu spadkowego z poziomu 1,1744 do 1,1300). Finalnie jednak kształt świecy tygodniowej z długim górnym cieniem, może być zapowiedzią dalszego ruchu na południe. Silna strefa oporów, która jest respektowana  przez stronę popytową rozciąga się pomiędzy 1,1720-45, (szczyty z czerwca i lipca). 
W mojej ocenie najbliższe godziny mogą przynieść, dalszą próbę odreagowania piątkowych spadków. Opór możemy  zlokalizować na poziomie 1,1621-41. Następnie do głosu powinna ponownie dojść strona podażowa, która powinna skierować kurs eurodolara w stronę 1,1509-50. W strefie wsparcia możemy wyznaczyć, 50% fibo ostatniego ruchu wzrostowego z poziomu 1,13 oraz średnią 100-dniową. Pragnę nadmienić, że jeżeli strona popytowa myśli o dalszych wzrostach, to w okolicach wsparcia 1,1509-50, powinniśmy zobaczyć kontrę strony popytowej. Utrzymanie się kursu powyżej wsparcia będzie wspierać stronę popytową. Natomiast jego trwałe złamanie pozwoli powrócić na ostatnie minima. 
Wariant  bazowy: pogłębienie spadków w kierunku 1,1509-50.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.