niedziela, 25 marca 2018

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 26.03-30.03

Ostatni tydzień przyniósł wzrosty na głównej parze walutowej, jednak patrząc szerzej cały czas poruszamy się w szerokim trendzie bocznym. Para walutowa zanotowała minimum na poziomie 1,2239-41, natomiast maksimum wypadło na poziomie 1,2390. Na zakończenie tygodnia za 1 euro płacono 1,2352 dolara. 
Wydarzeniem ostatnich dni było posiedzenie Rezerwy Federalnej, po której odbyła się konferencja prasowa szefa FED - J. Powella. Zgodnie z oczekiwaniami  rynkowymi, Rezerwa Federalna zdecydowała się podnieść stopy procentowe o 25 p.b. W pierwszej fazie silnie umocnił się dolar, jednak gołębi ton wypowiedzi J. Powella, doprowadził do umocnienia wspólnej waluty. Prezes FED zaznaczył, że możliwe będą trzy podwyżki w 2018 roku, wobec spodziewanych czterech, jak oczekiwali tego inwestorzy rynkowi. Na rynku eurodolara zobaczyliśmy silne wzrosty w  okolice poziomu 1,2390, jednak dość szybko strona popytowa wytraciła impet. Samo wybicie ponad maksima z początku tygodnia (1,2351-61), nie stało się sygnałem do kontynuacji ruchu wzrostowego.
Ubiegły tydzień przyniósł także nowe informacje z Białego Domu. Jak się okazało prezydent Donald Trump odpisał memorandum, które uruchomi sankcje handlowe wobec Chin o łącznej wartości 50 mld dolarów. Rynek akcji zareagował silnymi spadkami, obawiając się działań odwetowych Państwa Środka. W konsekwencji możemy być świadkami zbliżającej się wojny handlowej, która może zaszkodzić także firmom amerykańskim. 
Na przestrzeni mijającego tygodnia, poznaliśmy także kilka ciekawych odczytów makroekonomicznych. Nastrój ekonomiczny ZEW w Niemczech spadł do poziomu 5,1 i był to zarazem najsłabszy odczyt od września 2016 roku. Sprzedaż istniejących nieruchomości w USA wzrosła do 5,54M i cały czas utrzymuje się  w okolicach ostatnich szczytów. Czwartkowe odczyty wskaźników PMI dla przemysłu i usług w Europie było poniżej oczekiwań. Natomiast wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo w Niemczech, okazał się być zgodny z oczekiwaniami rynkowymi i wyniósł 114,7. Wskaźniki PMI dla usług i przemysłu w USA, także były poniżej konsensusu rynkowego i wyniosły odpowiednio 54,1 oraz 55,7. W piątek poznaliśmy dane na temat bazowych środków trwałych w USA, które wzrosły do 1,2%, z kolei sprzedaż nowych nieruchomości spadła do 618K.
Przed nami ostatni tydzień marca, podczas którego uwaga inwestorów skupi się na środowym odczycie PKB (k/k, Q4, ostateczny). Prognoza zakłada wzrost do 2,7%. (Lepsze dane od oczekiwań zwiększą oczekiwania względem Rezerwy Federalnej). Pisząc o odczytach zza oceanu, nie sposób pominąć wskaźnika zaufania konsumentów wg Conference Board, danych z rynku nieruchomości (indeks podpisanych umów kupna domów), czy danych dotyczących wydatków konsumpcyjnych. Warto będzie także zerknąć na indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan. 
W nadchodzącym tygodniu poznamy także garść odczytów z Europy. Inwestorzy powinni zwrócić uwagę na PKB Francji (k/k), klimacie konsumpcyjnym Gfk  oraz odczytach z rynku pracy w Niemczech.
Przyszły tydzień to także wystąpienia prezesów banków centralnych, którzy z pewnością odniosą się do aktualnej sytuacji ekonomicznej. W poniedziałek wystapi  Jens Weidmann, prezes Bundesbanku, William Dudley, prezes oddziału Fed w Nowym Jorku oraz Loretta Mester, prezes oddziału Fed w Cleveland. We wtorek Randal K. Quarles, członek zarządu Fed, Raphael Bostic, prezes oddziału Fed w Atlancie, który także odnotuje kolejne wystąpienie dzień później. W czwartek wypowie się Patrick Harker, prezes oddziału Fed w Filadelfii.
Sytuacja na rynku eurodolara pozostaje bez zmian. Para walutowa co jakiś czas, testuje wsparcia i opory, jednak finalnie poruszamy się w trendzie bocznym. Eurodolar aktualnie znajduje się tuż pod oporem 1,2353-65, którego pokonanie pozwoli stronie popytowej na kolejny test oporu 1,2385-90 (szczyt z 15 marca, który pokrywa się z czwartkowym maksimum). W przypadku pokonania w/w poziomów  kolejnym celem będzie 1,2414-35. Dalsze opory znajdują się na 1,2476 oraz 1,2495. Konsekwencją wybicia i kontynuacji wzrostów (z aktualnego trendu bocznego), powinno być dotarcie kursu eurodolara w stronę ostatnich szczytów 1,2524-57.
Zanegowaniem wariantu wzrostowego, będzie powrót i pokonanie ostatnich minimów 1,2239-41. W tym wariancie strona podażowa skieruje się w stronę 1,2206-12. Krytyczne wsparcie znajduje się na poziomie 1,2153-71. Poziom ten był już dwukrotnie broniony przez stronę popytową i za każdym razem prowadził do mocnego odbicia. Pokonanie wsparcia powinno prowadzić do silniejszej przeceny.
W moim odczuciu wariant wzrostowy, wydaje się być wariantem preferowanym w średnim terminie. Biorąc pod uwagę ewentualne działania EBC, (zakończenie QE), wydaje się, że strona popytowa powinna mieć przewagę.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-jest-podpis-donalda-trumpa-wojna-handlowa-usa-z-chinami-stal,nId,2560274#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
memorandum, które uruchomi sankcje handlowe wobec Chin, obejmujące cła odwetowe i ograniczenie inwestycji.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-jest-podpis-donalda-trumpa-wojna-handlowa-usa-z-chinami-stal,nId,2560274#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox