Dolar osłabił się w stosunku do euro piąty tydzień z rzędu. Siła dolara osłabła po ostatnich słabych odczytach z amerykańskiej gospodarki. Dane pokazały, że produkcja przemysłowa spadła piaty miesiąc z rzędu, zaś nastroje konsumentów pozostają niskie. Rynek odczytuje to jako odsunięcie w czasie podwyżki stóp procentowych przez FED. Warto wspomnieć, że oczekiwania przesunęły się z czerwca na grudzień, choć niektórzy zakładają podwyżki na początku 2016 roku.
Dolar jest zakładnikiem danych makroekonomicznych, co bardzo dobrze pokazuje indeks dolara, który osłabił się do poziomu 93,29 tracąc w ciągu tygodnia aż 1,8%. To już piąty tygodniowy spadek i najgorszy wynik od czterech lat.
W nadchodzącym tygodniu inwestorzy będą zwracać uwagę na zapiski z posiedzenia Rezerwy Federalnej, które poznamy w środę. Informacje te będą kluczowe. Warto też będzie śledzić czwartkowe dane indeksu PMI oraz piątkowe dane na temat inflacji CPI w USA.
Rynek będzie także bacznie przyglądał się danym z Europy. Najważniejsze z nich to oczywiście wtorkowy indeks ZEW z Niemiec oraz wskaźnik CPI ze strefy Euro. W środę natomiast poznamy wskaźnik PMI dla Niemiec a w piątek PKB Niemiec oraz wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo w Niemczech.
Cały czas należy pamiętać, że trwają negocjacje na linii Grecja - Unia Europejska i na chwilę obecną sytuacja nie jest rozwiązana.
Prognoza na poniedziałek;
W dniu jutrzejszym nie mamy ważnych danych makroekonomicznych, jednak sentyment wzrostowy może pozostać. Rynek w ostatnim tygodniu osiągnął poziom 1,1467 i dotarł do istotnych oporów. W związku z powyższym, istnieje szansa na jeszcze jeden ruch w górę i test poziomu 1,15-1,1525. W tym miejscu powinna uaktywnić się strona podażowa i bronić oporu a także doprowadzić do spadków. Na rynku panuje przekonanie, że sentyment w Europie zmienia się na lepsze, jednak żeby doszło do kolejnych silnych wzrostów na prze EUR/USD, rynek musi otrzymać wsparcie w postaci dobrych danych ze strefy Euro. W wersji alternatywnej możemy zobaczyć na aktualnych poziomach cenowych jakąś formę konsolidacji przed środowymi zapiskami z posiedzenia FOMC.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych
subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji.
Poglądy te jak i
inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w
rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami
finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub
zaniechane ponosi inwestor.