Spokojny dzień, bez większych ruchów i rozstrzygnięć na parze EUR/USD. Tak w skrócie można podsumować dzisiejszą sesję. Po części jest to efektem braku danych w kalendarzu makro oraz brakiem informacji na temat rozmów UE z Grecją. Kurs cały czas pozostaje w trendzie bocznym. Na wykresie poniżej można zauważyć formację trójkąta, która w najbliższym czasie powinna dać odpowiedź na kierunek wybicia.
W dniu jutrzejszym poznamy kolejną porcję danych z Europy oraz z USA. Na początek dane na temat niemieckiego wskaźnika cen konsumpcyjnych (godz. 8:00). Następnie produkcja przemysłowa w strefie Euro (godz. 11:00). Na koniec napłyną dane ze Stanów Zjednoczonych, które dadzą nam podgląd na temat sprzedaży detalicznej za styczeń (godz. 14:30).
Na chwilę obecną eurodolar pozostaje w zawieszeniu. Nie trudno jednak zauważyć, że rynek wyczekuje impulsu do mocniejszego ruchu w jedną lub drugą stronę. Negocjacje z Grecją prawdopodobnie zostaną przeciągnięte do 16 lutego, co w mojej ocenie jest w cenach i nie powinno nikogo dziwić.
Prognoza na czwartek:
W dniu jutrzejszym możemy zauważyć mocniejsze ruchy na omawianej parze walutowej, szczególnie o godzinie 14:30. Wtedy to poznamy dane jakie napłyną z USA. Z pewnością lepsze odczyty będą wspierać dolara ale... nie dadzą jednoznacznie odpowiedzi, czy FED wprowadzi w szybkim terminie wyższe stopy procentowe. (19 lutego poznamy zapiski z posiedzenia FED w styczniu). Tutaj lepsze dane możemy rozpatrzyć dwojako: co prawda każde lepsze dane z USA przybliżają nas do wprowadzenia wyższych stóp procentowych ale silny dolar i niepewna sytuacja gospodarcza w skali globalnej nie zachęcają do takiego działania.
Wcześniej jednak poznamy dane z Europy. Lepsze odczyty powinny spowodować umocnienie się euro, zaś gorsze powinny wspierać dolara.
W przypadku wzrostów powinno dojść do wybicia z formacji trójkąta (wykres 30 min lub 1H). W pierwszej kolejności rynek będzie próbować forsować górne ograniczenie formacji trójkąta w okolicy poziomu 1,1320. Następnie skieruje się w stronę oporu na poziomie 1,1375.
Zanegowaniem wzrostów będą słabe odczyty ze strefy Euro oraz dobre z USA, dodatkowym motorem napędowym mogą być informacje na temat nieudanych negocjacji z Grecją lub zwykłe plotki na tematy związane z Grecją. W tym przypadku spadki powinny dotrzeć najpierw w okolice 1,1280 (dolne ograniczenie trójkąta) a następnie kierować się w stronę dalszych wsparć, czyli 1,1260. bardzo istotnym wsparciem jest poziom 1,1230, którego przebicie otwiera drogę w kierunku 1,11.
