niedziela, 5 kwietnia 2015

Analiza i prognoza EUR/USD - przegląd tygodniowy (06.04-10.04)

Ostatni tydzień okazał się dobry dla euro, które umocniło się do dolara. Na początku  tygodnia nic nie wskazywało, że dolar będzie tracić, jednak środowe  rozczarowujące dane z USA na temat  zmiany pozarolniczego zatrudnienia ADP, doprowadziły do wzrostów na parze EUR/USD. W związku z tym, rynek mając na uwadze piątkowe dane z USA (zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym oraz dane na temat stopy bezrobocia), zaczął wycofywać się z dolara. Wzrosty zostały także spotęgowane małą płynnością na rynku w piątek.
Dane jakie poznaliśmy z USA, wymuszają  rozpatrzyć ewentualną podwyżkę stóp procentowych  jeszcze raz. Z pewnością pesymiści, którzy zakładają oddalenie w czasie podwyżki stóp procentowych w 2015 roku lub później, otrzymali silne wsparcie. Warto odnotować, że Departament Pracy przedstawił dane, które okazały się najgorsze od grudnia 2013 roku! Czy mamy do czynienia ze spowolnieniem na rynku pracy, skoro stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 5,5%? W każdym razie Rezerwa Federalna będzie miała powód do rozpatrzenia planowanej podwyżki stóp procentowych w czerwcu lub we wrześniu. 
Pomimo tak słabych danych z USA, należy pamiętać, że cały czas gospodarka USA ma się zdecydowanie lepiej niż europejska i być może to jest chwilowa zadyszka.  Tutaj na korzyść gospodarki USA, możemy zaliczyć - wzrost zarobków, tania ropa, która pozwala na obniżenie kosztów dla firm. W strefie Euro na chwilę obecną EBC prowadzi program QE, który co prawda pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość, co widać po niektórych wskaźnikach, jednak na faktyczną oceną musimy poczekać. Wspólnej walucie cały czas ciąży Grecja, która w negocjacjach z UE nie zamierza ustąpić, stawiając wszystko na jedną kartę. Tutaj warto odnotować fakt, że Grecja  może być niewypłacalna w połowie kwietnia!


Na wykresie powyżej widać, że rynek w całości zniósł spadki, które rozpoczęły się po wybiciu z kanału wrostowego i kurs omawianej pary dotarł do silnego oporu.  W chwili obecnej znowu znajdujemy się pomiędzy 1,09-1,1032 (ostatnia konsolidacja).

W najbliższym tygodniu rynek będzie zwracać uwagę na kolejne dane w kalendarzu ekonomicznym:
Poniedziałek:
Hiszpania: zmiana stopy bezrobocia
USA: zbiorczy wskaźnik PMI wg Markitt  oraz wskaźnik PMI dla usług, 
później poznamy wskaźnik ISM dla usług 

Wtorek:
Poznamy wskaźniki PMI dla usług w Hiszpanii, Włoszech i Niemczech
Strefa Euro: zbiorczy wskaźnik  PMI wg Markitt oraz wskaźnik PMI dla usług

Środa:
Zamówienia fabryk w Niemczech oraz sprzedaż detaliczna w strefie Euro
USA: protokół z posiedzenia FOMC 
Czwartek:
Niemcy: produkcja przemysłowa oraz bilans handlowy
USA: zadeklarowani wstępni bezrobotni

Piątek: 
USA: wskaźnik cen eksportowych oraz wskaźnik cen importowych
Prognoza na poniedziałek:
Jutro część rynków nie działa, co może doprowadzić do kolejnych silnych ruchów. W chwili obecnej rynek jest dość mocno wykupiony co powinno pozwolić na małą korektę w kierunku pierwszego wsparcia 1,0953 a następnie 1,09. Biorąc pod uwagę, że po raz kolejny znajdujemy się pomiędzy 1,09- 1,1032 należy być ostrożnym. Jesteśmy blisko ostatnich szczytów, które dość mocno były bronione przez podaż. Jednak istniej możliwość, że rynek po korekcie będzie chciał zaatakować ostatni opór jeszcze raz. W razie wybicia górą euro rozwinie większą korektę!
Podsumowując wariantem preferowanym jest mała korekta w okolice 1,09, (tutaj należy bacznie obserwować kurs, jeżeli wsparcie zostanie obronione z dużym prawdopodobieństwem popyt będzie atakować ostatni szczyt.
W wersji alternatywnej  1,09 zostanie pokonane i kolejnym wsparciem powinien być poziom 1,0870 oraz 1,0830 



Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.