poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Analiza i prognoza dla pary EUR/USD na 07/04/15

Dzisiaj mogliśmy obserwować małą płynność na parze walutowej. Zgodnie z przypuszczeniami rynek po raz kolejny, doprowadził do testu ostatnich maksimów na poziomie 1,1032.  Dzisiejsze dane jakie napłynęły z USA były zgodne z oczekiwaniami, jedynie wskaźnik PMI dla usług okazał cię trochę lepszy niż konsensus rynkowy. Jutro na rynki wraca  większość inwestorów i dopiero jutro poznamy faktyczny ruch na parze EUR/USD.



Kalendarz ekonomiczny na wtorek:
09:15     EUR     Wskaźnik PMI dla usług w Hiszpanii        
09:45     EUR     Wskaźnik PMI dla usług we Włoszech    
09:50     EUR     Wskaźnik PMI dla usług we Francji    
09:55     EUR     Wskaźnik PMI dla usług w Niemczech    
10:00     EUR     Wskaźnik PMI dla usług    

10:00     EUR     Zbiorczy wskaźnik PMI wg Markit    
W dniu dzisiejszym nie poznaliśmy zbyt wielu informacji związanych z Grecją. Dla przypomnienia dodam, że Grecja ma pieniądze do połowy kwietnia, bez pomocy UE będzie musiała ogłosić bankructwo. Aktualnie trwają przepychanki słowne, z których niewiele wynika. Grecja poinformowała, że będzie wypłacalna 9 kwietnia, kiedy to wypada termin spłaty 450 mln euro raty kredytu przyznanego jej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Na chwilę obecną rynki nie reagują nerwowo.

Prognoza na wtorek:

Jutro  poznamy szereg wskaźników PMI dla krajów strefy Euro. najważniejsze w mojej ocenie będą dane z Niemiec oraz oraz wskaźnik PMI dla usług z całej strefy Euro. Zakładając, że rozpoczęcie QE przez EBC polepszyło sentyment na rynku europejskim, możemy spodziewać się lepszych odczytów danych niż zakłada rynek. Jeżeli moje założenia są słuszne, to w tym wariancie euro powinno umocnić się do dolara. Należy pamiętać, że gorsze dane z Europy będą wspierać dolara.
Podsumowując: cały czas znajdujemy się w kanale konsolidacji pomiędzy 1,09-1,1032, z którego nastapiło wybicie 26 marca i powrót do wnętrza konsolidacji. Dopiero wybicie z tego kanału powinno wskazać kierunek dla graczy w średnim terminie. 
W razie wzrostów należy liczyć się z kolejnym atakiem na ostatni szczyt i prawdopodobnie zostanie on pokonany. W tym przypadku kolejnym celem powinien być opór w okolicy 1,1090-1,1100. 
W przeciwnym wypadku rynek skieruje się w stronę wsparcia na 1,09 i  gdzie popyt powinien bronić tego poziomu.  Wyjście w dół poniżej 1,09 będzie oznaczać kolejne spadki nawet w okolice 1,0850 i 1,08.

Wariantem preferowanym wydaje się być kolejny atak na 1,1032 i przełamanie oporu.

Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.