niedziela, 25 listopada 2018

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 26.11-30.11

W trakcie piątkowej eurodolar skierował się na południe, kiedy to poznaliśmy słabe dane po obu stronach oceanu. Odczyty wskaźników PMI dla przemysłu i usług w Europie oraz w USA, były poniżej oczekiwań. Słabo wypadł wskaźnik dla przemysłu w Niemczech, który zanotował spadek do poziomu 51,6. Równie słabo przedstawia się wskaźnik dla przemysłu w strefie euro, który wyniósł 51,5. Na domiar złego solidny spadek na rynku ropy naftowej, spotęgował obawy o kondycję globalnej gospodarki.
Powyższe informacje nakazują wstrzymać oczekiwania względem EBC, który w grudniu będzie kończył program luzowania ilościowego. Ewentualna podwyżka stóp procentowych w strefie euro, która miałaby mieć miejsce pod koniec 2019 roku, w chwili obecnej stoi pod znakiem zapytania.  Już 13 grudnia Rada prezesów przedstawi nowe projekcje ekonomiczne, które mogą zostać zrewidowane w dół. Zamieszanie wokół budżetu włoskiego, który zakłada zwiększenie wydatków oraz niepewna sytuacja z Brexitem, pchają inwestorów w stronę dolara. W efekcie na koniec tygodnia za 1 euro płacono 1,1336 dolara. Warto jednak nadmienić, że jeszcze na początku tygodnia, strona popytowa pokusiła się o próbę przetestowania ostatnich szczytów. 
Z ważniejszych danych jakie poznaliśmy na przestrzeni mijającego tygodnia, warto przypomnieć bazowe zamówień środków trwałych w USA, które wyniosły 0,1%. Bardzo dobrze wypadły dane z rynku nieruchomości, gdzie sprzedaż istniejących nieruchomości wzrosła  do 1,4%.
W nadchodzącym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na kilku ważnych aspektach gospodarczych i politycznych.  W dniu dzisiejszym tj. w niedzielę odbywa się spotkanie liderów UE oraz przedstawicieli rządu Wielkiej Brytanii, którzy prawdopodobnie podpiszą deklarację rozwodową, bez większych dyskusji nad jej zmianami. W konsekwencji parlament brytyjski przeprowadzi głosowanie, (nad przyjęciem lub odrzuceniem umowy), które odbędzie  się 10 lub 11 grudnia).
Warto zapamiętać powyższą datę, gdyż wraz z posiedzeniem EBC, (13 grudnia) oraz posiedzeniem FED (19 grudnia), najbliższe 3 tygodnie, mogą mieć kolosalne znaczenia dla dalszego kierunku  rynków.
W przyszłym tygodniu warto będzie śledzić piątkowe spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, którzy będą rozmawiać,  na temat ewentualnego złagodzenia wojny handlowej na linii USA/Chiny. (Stany Zjednoczone zdecydowały się narzucić cło na produkty chińskie kwotą 250 mld $, co w odpowiedzi spotkało się z działaniem zwrotnym. Prezydent USA jest skłonny w razie braku kompromisu, nałożyć cła na łączną kwotę 500 mld $).
Już na początku tygodnia prezes EBC, Mario Draghi wystąpi przed Komisją ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego. Warto będzie także śledzić wystąpienie Petera Praet'a oraz Benoit'a Coeure'a (obaj z EBC).
W środku tygodnia swoje wystąpienie odnotuje prezes FED J. Powell, który weźmie udział w spotkaniu zorganizowanym w Nowym Jorku. Inwestorzy będą doszukiwać się "między wierszami", wskazówek na temat dalszych podwyżek stóp procentowych. Warto tutaj przypomnieć, że ostatnio pojawiły się wypowiedzi członków FED, którzy twierdzą, że Rezerwa Federalna jest blisko celu neutralnego dla stóp procentowych.
Przed nami także cała seria danych ekonomicznych, po obu stronach oceanu. Podczas poniedziałkowej sesji poznamy wskaźnik nastrojów biznesowych Ifo w Niemczech, prognoza zakłada niewielki spadek do 102,3.  We wtorek na pierwszy plan wysuwa się wskaźnik zaufania wg Conference Board. Konsensus zakłada spadek do 135,5. W środę oprócz wystąpienia prezesa FED, inwestorzy zwrócą uwagę na  wstępne PKB Stanów Zjednoczonych (Q3 k/k) oraz na dane z rynku nieruchomości.  W czwartek poznamy dane z rynku pracy w Niemczech. Zakłada się utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 5,1%. Natomiast zmiana bezrobocia powinna wynieść -10K. Po drugiej stronie oceanu poznamy wydatki konsumpcyjne  oraz protokół z posiedzenia FOMC.  W trakcie ostatniej sesji tygodnia, poznamy wskaźnik inflacji konsumenckiej w strefie euro. Prognoza zakłada, że inflacja wyniesie 2,1%.  Dodatkowo zostanie przedstawiona stopa bezrobocia w strefie euro oraz indeks Chicago PMI.
Para walutowa po raz kolejny znajduje się blisko ważnego poziomu 1,13. Ostatnie próby wybicia górą, czy też testu ostatnich maksimów okazały się nieudane. Wspomniany poziom 1,13 wydaje się być kluczowy, gdyż był broniony przez popyt dwukrotnie. Dodatkowo możemy pokusić się tutaj o wyznaczenie hipotetycznej formacji oRGR, co powinno wspierać stronę popytową. Niemniej jednak należy pamiętać, że trwałe złamanie wsparcia będzie jasnym sygnałem, że wracamy na ostatnie minima 1,1216, które znajduje się w strefie wsparcia 1,1200-25. W przypadku pokonania tegorocznego minimum, podaż będzie dążyć do osiągnięcia poziomu 1,1176-78 (dołki z 25 i 26 czerwca b.r) lub 1,1140 (minimum z 22 czerwca).
Zakładając, że poziom 1,1301-06 zostanie wybroniony, to wrośnie szansa na zrealizowanie się formacji oRGR z celem na poziomie 1,1511-86 lub nawet 1,1621 (szczyt z 16 października).


Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.

niedziela, 11 listopada 2018

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 12.11-16.11

Ubiegły tydzień był już czwartym spadkowym tygodniem na rynku eurodolara, chociaż początek tygodnia należał zdecydowanie do strony popytowej.  Popyt został wsparte wynikami wyborów w USA. Jak się okazało Demokraci przejęli niższą izbę Kongresu, co w konsekwencji przełożyło się na osłabienie dolara na szerokim rynku. Wzrosty na głównej parze walutowej dotarły do poziomu 1,15, gdzie doszło do realizacji zysków. 
Sytuacja uległa całkowitej zmianie po posiedzeniu Rezerwy Federalnej, która zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy na niezmienionym poziomie.  Komunikat FED wskazał, że rynek pracy we wrześniu pozostawał silny. Natomiast aktywność gospodarcza  oraz wydatki gospodarstw domowych rosły w szybkim tempie. Inflacja ogólna  oraz inflacja artykułów innych, niż żywność i energia pozostawała blisko celu 2%. Członkowie Rezerwy Federalnej byli zgodni,  że dalsze stopniowe zwiększanie  poziomu stóp funduszy, będzie zgodne z rozwojem gospodarczym, zaś wszelkie zagrożenia pozostają zrównoważone. Jastrzębi komunikat FED doprowadził do spadków w okolice piątkowego zamknięcia, które wypadło na poziomie 1,1336.
W nadchodzącym tygodniu inwestorzy powinni zwrócić uwagę, na szereg wystąpień członków Rezerwy Federalnej, którzy na bieżąco będą komentować aktualną sytuację gospodarczą. Na szczególną uwagę zasługuje, wystąpienie prezesa FED J. Powella, który może przedstawić dalsze wskazówki, odnośnie przyszłych podwyżek stóp procentowych. 
Decydenci EBC także nie pozostaną dłużni w kwestii wystąpień, dlatego też warto będzie śledzić piątkowe wystąpienie prezesa EBC M. Draghiego, który wraz Jennsem Waidemannem wezmą udział w konferencji "21. Euro Finance Week", we Frankfurcie.
Przyszły tydzień to także szereg danych makroekonomicznych po obu stronach oceanu. Na pierwszy plan wysuwa się odczyt inflacji, sprzedaż detaliczna  w USA. Następnie wskaźnik przemysłowy wg FED w Filadelfii.  Warto będzie także zerknąć na dane z Niemiec, gdzie zostanie przedstawiony nastrój ekonomiczny ZEW oraz PKB Niemiec. W ostatnim dniu sesyjnym poznamy inflację konsumencką strefy euro oraz produkcję przemysłową w USA
Pisząc o wydarzeniach nadchodzącego tygodnia, nie sposób zapomnieć problemu włoskiego oraz informacji dotyczących negocjacji na linii UE/UK. Już w najbliższy wtorek, Włochy mają przedstawić EBC nowy projekt budżetu, który może być zaakceptowany dzień później. 
W mijającym tygodniu oglądaliśmy fałszywe wybicie z kanału spadkowego, które dotarło do poziomi 1,15. Finalnie to jednak podaż przycisnęła i  wróciliśmy  do kanału spadkowego. (Ruch wzrostowy zniósł 61,8% spadków z poziomu 1,1621 do 1,1301).  W chwili obecnej znajdujemy się na poziomie 1,1336, co zbiega się z minimami z 26 i 30 października. Dodatkowo jesteśmy bardzo blisko kluczowego wsparcia na poziomie 1,13, którego złamanie otwiera drogę nawet w okolice poziomu 1,10.
Jeżeli strona popytowa myśli o powrocie na ostatnie szczyty, to poziom 1,13 musi zostać obroniony w przeciągu najbliższych godzin/sesji. Pośrednie opory znajdują się na poziomach 1,1356-59, następnie 1,1395 i 1,1423.
W przypadku trwałego złamania wsparcia, podaż powinna dominować w średnim terminie. Kolejnymi celem będzie wsparcie na  1,1285, następnie 1,1265-70 i 1,1200-25. W przypadku złamanie wspomnianych wsparć następnym celem będzie 1,1178, czyli minimum z 26 czerwca b.r.
Należy pamiętać, że cały czas znajdujemy się kanale spadkowym. Pozytywnym aspektem jest fakt, że pomimo spadków, cały czas utrzymujemy się powyżej poziomu 1,13, który może prowadzić do jakiegoś odbicia.


Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.

poniedziałek, 5 listopada 2018

Komentarz walutowy dla pary EUR/USD na 06/11/18

W pierwszej części poniedziałkowej sesji, strona podażowa kontynuowała korektę ostatnich wzrostów, jakie miały miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia. Minimum dzienne wypadło na poziomie 1,1357 i są to zarazem, okolice 61,8% fibo ruchu wzrostowego z 1,1301 do 1,1458. Następnie doszło do odbicia  w stronę poziomu 1,1424, gdzie zanotowaliśmy dzienny szczyt. Warto tutaj nadmienić, że wsparciem dla popytu okazały się informacje, jakie napłynęły na szeroki rynek Półwyspu Apenińskiego.  Włoski minister gospodarki i finansów Giovanni Tria zasygnalizował ministrom strefy euro, że pracuje nad kompromisem w sprawie budżetu z Unią Europejską.
Z ważniejszych odczytów jakie poznaliśmy na przestrzeni dnia, warto  wspomnieć o wskaźniku ISM dla usług w USA, który wzrósł do 60,3. 
W trakcie wtorkowej sesji, poznamy całą serię europejskich wskaźników PMI dla usług  oraz dczyt JOLT z USA.
W trakcie dzisiejszej sesji strona popytowa przejęła inicjatywę, co potwierdza kształt  świecy dziennej. W związku z powyższym możemy założyć, że popyt będzie próbował skierować kurs eurodolara, w stronę wyższych poziomów cenowych. Pierwszym oporem będzie dzisiejsze maksimum na poziomie 1,1424, które pokrywa się z 38,2% fibo, ruchu spadkowego z 1,1621 do 1,1301 oraz z linią trendu spadkowego. Dalszy opór  to szeroka strefa 1,1433-65, wraz z piątkowym maksimum 1,1458. Wybicie w górę ponad ostatni opór otworzy drogę w stronę 1,1509-43. Jednak nie wydaje się aby ten poziom mógł zostać osiągnięty, przed posiedzeniem Rezerwy Federalnej. Należy mieć na uwadze, że cały czas znajdujemy się w kanale spadkowym.
W przypadku nieudanego ataku na lokalne szczyty, strona podażowa może skierować kurs eurodolara na ostatnie minima, z poziomem 1,13 włącznie.  Najbliższe poziomy wsparcia to 1,1357 oraz 1,1333-43.




Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.

niedziela, 4 listopada 2018

Komentarz tygodniowy dla pary EUR/USD na 05.11-09.11

Ostatni tydzień przyniósł dość dużą zmienność na rynku eurodolara, finalnie jednak dolar nieznacznie umocnił się wobec euro. W pierwszej części tygodnia obserwowaliśmy kontynuację ruchu spadkowego, w stronę poziomu  1,13. W okolicach wsparcia do gry włączyła się strona popytowa, która została wsparta wypowiedzią Donalda Trumpa oraz pozytywnym przebiegiem rozmów  pomiędzy UE i Wielką Brytanią. (Prezydent USA poinformował o możliwym kompromisie z Chinami, co konsekwencji pozwoli, na szybkie podpisanie nowej umowy handlowej z Chinami. Natomiast w kwestii Brexitu, FT poinformował, że UE zawiera kompromis w sprawie granicy z Irlandią Północną, który dawałby  Wielkiej Brytanii silniejsze gwarancje. W ramach ustępstw wobec Londynu, UE przedstawi swoje "pełne warunki", które mają obowiązywać do czasu uzgodnienia stałej umowy handlowej, pomiędzy UE i Wielką Brytanią). W konsekwencji powyższych informacji euro umocniło się wobec dolara osiągając szczyt na poziomie 1,1458. Sytuacja uległa całkowitej zmianie  w piątek, po danych z rynku pracy w USA. Zgodnie z prognozą stopa bezrobocia pozostała na niezmienionym poziomie  i wyniosła 3,7%, natomiast wzrost zatrudnienia wskazał na silne odbicie. Zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych  wyniosła 250K, przy prognozie na poziomie 193K. Z kolei zatrudnienie w sektorze prywatnym z wyłączeniem rolnictwa wzrosło do 246K. Bardzo dobrze wypadły odczyty dotyczące wynagrodzenia. Jak się okazało średnie godzinowe zarobki wzrosły do 3,1%, co jest najlepszym wynikiem od ponad dekady.  Powyższe dane wsparły dolara oraz umocniły tezę o kolejnej podwyżce stóp procentowych w grudniu. W chwili obecnej grudniowe szanse wynoszą 73,6%. Świetne odczyty w USA przełożyły się na umocnienie dolara oraz spadek indeksów w USA. Inwestorzy zakładają bowiem, że Rezerwa Federalna jest na dobrej drodze, do kolejnych podwyżek w 2019 roku. 
W przyszłym tygodniu uwaga inwestorów skupiona będzie wokół wyborów w USA oraz posiedzenia Rezerwy Federalnej, która zgodnie z oczekiwaniami nie powinna podnieść stóp procentowych. Warto będzie także śledzić odczyt wskaźnika ISM i PMI dla usług oraz dane dotyczące inflacji PPI w USA. Z europejskich danych poznamy całą serie wskaźników PMI dla usług, następnie produkcję przemysłową w Niemczech oraz biuletyn ekonomiczny EBC.
(W najbliższych dniach możemy być także świadkami, kolejnych przepychanek dotyczących "poprawionego" włoskiego budżetu). 
Strona podażowa obroniła w zeszły czwartek wsparcie na poziomie 1,13, co doprowadziło do silnych wzrostów. Para walutowa dotarła do poziomu 1,1458, który jest ograniczony linią trendu spadkowego (wykres o interwale 4H). (Ruch wzrostowy zniósł 50% spadków z poziomu 1,1621 do 1,1301).
Patrząc szerzej na wykres eurodolara w układzie dziennym, możemy zauważyć, że strona podażowa respektuje wsparcie na poziomie 1,13 ale popyt wciąż pozostaje słaby. Wykres wskazuje na formację podwójnego dna, natomiast czwartkowa świeca wygląda dość obiecująco Dodatkowo kanał spadkowy przybiera formację klina. Z pewnością utrzymanie się kursu eurodolara powyżej poziomu 1,13, będzie wspierać stronę popytową.
W związku z powyższym nadchodzące sesje mogą przynieść próbę odbicia, które może mieć ograniczony charakter.  Pokonanie ostatniego maksimum na poziomie 1,1458, otworzy drogę w stronę 1,1509-43. Zanegowaniem wariantu  z odbiciem, będzie zejście poniżej poziomu 1,13, co pozwoli stronie podażowej, skierować się w stronę 1,1250 lub nawet w okolice 1,12. 




Wszelkie prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.