Ostatni tydzień zakończyliśmy delikatnym wzrostem, chociaż jeszcze w czwartek testowaliśmy wsparcie na poziomie 1,2165-71. Minimum tygodniowe wypadło w okolicach poziomu 1,2153. Mocnym wsparciem dla podaży, okazały się być solidne odczyty z amerykańskiej gospodarki. Ilość nowych bezrobotnych ukształtowała się na poziomie 210K. Z kolei indeksy przemysłowe ISM ( w tym dotyczący zatrudnienia), zanotowały wzrosty na poziomach 60,8 oraz 59,7. W ubiegłym tygodniu swoje wystąpienie odnotował nowy szef FED J. Powell, który zaznaczył, że będzie trzymał się ścieżki stopniowego podnoszenia stóp procentowych.
Po zanotowaniu minimum, kolejne godziny należały już do strony popytowej. Sytuacja zaczęła sprzyjać wspólnej walucie, kiedy to prezydent USA zaproponował nałożenia cła na import stali i aluminium, co mogłoby doprowadzić do wojny handlowej. Na słowa prezydenta Donalda Trumpa, dość szybko odpowiedział w Jean-Claude Juncker, który zapowiedział w czwartkowy wieczór, że Unia Europejska zareaguje w sposób zdecydowany na wprowadzenie nowych taryf na import stali i aluminium. W efekcie eurodolar dość szybko wspiął się powyżej poziomu 1,23. Popyt zdołał wyprowadzić atak na opór na poziomie 1,2323, notując piątkowe maksimum na poziomie 1,2336. Na koniec tygodnia za jedno euro płacono 1,2317 dolara. Warto także wspomnieć, że piątkowe wzrosty są po części spowodowane nadziejami, odnośnie pozytywnego rozstrzygnięcia niedzielnych wyborów we Włoszech. Jednak w tej kwestii oczekiwania wydają się być za bardzo wygórowane, gdyż jak dobrze wiadomo, żadna z partii startujących w wyborach, nie ma szans aby rządzić samodzielnie. Finalnie możemy mieć świadkami powtórki sytuacji, jaka miała miejsce po jesiennych wyborach w Niemczech.
Z ważniejszych odczytów jakie poznaliśmy na przestrzeni ubiegłego tygodnia, warto wspomnieć, że ilość nowych nieruchomości w USA spadła w styczniu do 593K. Natomiast sprzedaż nowych domów liczona m/m spadła o 7,8%. Słabiej od oczekiwań wypadł także odczyt bazowych zamówień środków trwałych, który zanotował spadek do -0,3%. Zdecydowanie lepiej od konsensu rynkowego wypadł wskaźnik zaufania wg Conference Board, który wzrósł do 130,8 i był to zarazem najlepszy odczyt od 18 lat. Wskaźnik inflacji konsumenckiej w strefie euro nie uległ zmianie i utrzymał się na poziomie 1,2%. Zgodnie z oczekiwania wypadł odczyt PKB (Q4) w USA, który wyniósł 2,5%. Dość dobrze wypadły odczyty wskaźników PMI w Europie, które ustabilizowały się w okolicach oczekiwań rynkowych.
Najważniejszym wydarzeniem nadchodzącego tygodnia, będzie posiedzenie EBC, podczas którego nie powinno dojść zmian w polityce pieniężnej. EBC przedstawi także nowe projekcje makroekonomiczne, które mogą dać odpowiedź, odnośnie dalszych działań banku centralnego w przyszłości. Inwestorzy z dużą uwagą będą przysłuchiwali się słowom prezesa EBC, który w trakcie konferencji prasowej będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Inwestorzy oczekują, że EBC zmniejszy program skupu aktywów, dopiero w drugiej połowie roku.
Niemniej ważnym wątkiem na początku tygodnia będą włoskie wybory, które mogą wprowadzić pewną nerwowość na rynkach. Jednak nie wydaje się aby mogło dojść do jakiegoś mocnego tąpnięcia. Warto będzie także śledzić niemiecką scenę polityczną oraz kolejne doniesienia z Waszyngtonu.
Z ważniejszych odczytów nie sposób pominąć raportu ADP oraz piątkowych odczytów z rynku pracy, które są najważniejszymi odczytami nadchodzącego tygodnia Inwestorzy z pewnością zwrócą uwagę na wynagrodzenia godzinowe, które może być zapowiedzią rosnącej inflacji.
W przyszłym tygodniu poznamy także kolejne dane z Europy. Już w poniedziałek poznamy całą serię odczytów PMI dla usług oraz sprzedaż detaliczną w strefie euro. W środę poznamy PKB (Q4) w strefie euro. Pod koniec tygodnia poznamy zamówienia fabryk w Niemczech, bilans handlowy oraz produkcję przemysłową w Niemczech.
Para walutowa po raz kolejny znajduje się w okolicach poziomu 1,23. Najbliższy opór możemy wyznaczyć na poziomie 1,2323-35, kolejny w okolicach ostatnich lokalnych szczytów 1,2353-65. Złamanie powyższych poziomów otworzy drogę w stronę wyższych poziomów cenowych. W tym wariancie celem dla strony popytowej, będą ostatnie szczyty na poziomie 1,2524-57. Wcześniej popyt będzie musiał zmierzyć się z oporami na poziomie 1,2414-35. Dalsze opory znajdują się na 1,2476 oraz 1,2495.
W mojej ocenie utrzymanie się kursu powyżej wsparcia na poziomie 1,2153-71, będzie wspierać stronę popytową. Zanegowaniem wzrostów będzie złamanie omawianego wsparcia.
Uwaga: Wyniki wyborów exit pols zostaną ogłoszone po godzinie 23:00. Oficjalne rezultaty głosowania poznamy dopiero w poniedziałek w godzinach porannych, co może przełożyć się na rynki finansowe.
Przed samym posiedzeniem EBC rynek może pozostawać w konsolidacji. Następnie należy spodziewać się zwiększonej wahliwości, co należy uwzględnić w swojej strategii inwestycyjnej.
Wszelkie
prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu
na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać,
przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy
te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub
"doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie
instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.
