Wydarzeniem mijającego tygodnia było
posiedzenie Rezerwy Federalnej, która zgodnie z oczekiwaniami
pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. FED zrezygnował
z obietnic dalszych podwyżek, zasłaniając się słabszymi odczytami
inflacji i ryzykiem jakie ciąży nad globalną gospodarką. Gołębi przekaz
Rezerwy Federalnej podtrzymał J. Powell, podczas późniejszej
konferencji prasowej. Prezes FED zasugerował "cierpliwość" w dalszych
ruchach ze strony banku centralnego, co mogło być odebrane przez rynki,
jako swego rodzaju "kapitulację". Przypomnijmy, że jeszcze w grudniu
członkowie FED zakładali kolejne 2 podwyżki w 2019 roku. Tym samym treść
styczniowego posiedzenia, mogła zaskoczyć uczestników rynku. W efekcie
silnie zyskała wspólna waluta, zaś na parze EUR/USD, poszybowaliśmy w
górę w okolice poziomu 1,1502. Szczyt tygodniowy wypadł na poziomie
1,1516, gdzie doszło do realizacji zysków. Na zakończenie tygodnia za 1
euro płacono 1,1457 dolara.
W nadchodzącym tygodniu inwestorów skupi się w pierwszej kolejności na orędziu prezydenta Donalda Trumpa,
które zaplanowane jest na 5 lutego. Prezydent USA odniesie się zapewne,
do ostatniego impasu pomiędzy Demokratami i Republikanami przytaczając
szereg uwag. Wystąpienie prezydenta USA będzie bacznie obserwowane przez
wszystkie media, gdyż jak wiemy krótkotrwałe porozumienie ws shutdown
mija 15 lutego.
Przyszły tydzień to
także szereg wystąpień członków FED, którzy na gorąco odniosą się do
decyzji zawartych na ostatnim posiedzeniu FED. Inwestorzy będą
próbowali po raz kolejny szukać wskazówek, odnośnie dalszych działań ze
strony banku centralnego. Już w poniedziałek swoje wystąpienie odnotuje Loretta Mester, prezes oddziału Fed w Cleveland. Natomiast w czwartek usłyszymy prezesa FED J. Powella, który zabierze głos i będzie odpowiadał na pytania, podczas spotkania zorganizowanego przez Oddział Rezerwy Federalnej w
Richmond. W ostatnim dniu transakcyjnym wystąpi James Bullard, prezes oddziału Fed w St. Louis.
Najważniejsze dane makro napłyną do nas
zza oceanu a będą nimi: wskaźniki ISM i PMI dla usług. (Po ostatnich
piątkowych odczytach z rynku pracy, lepsze odczyty wskaźników mogą
potwierdzić siłę amerykańskiej gospodarki). W środku tygodnia poznamy
bazowe zamówienia środków trwałych, bazową sprzedaż detaliczną a także
ilość zezwoleń na budowę. W dalszej kolejności warto zwrócić
uwagę na zamówieniach fabryk, produkcję pozarolniczą oraz bilans budżetu
federalnego.
Z europejskich odczytów warto będzie śledzić serię
wskaźników PMI dla usług i sprzedaż detaliczną. Natomiast z Niemiec
napłyną do nas dane dotyczące zamówień fabryk, bilans handlowy oraz
produkcja przemysłowa. W czwartek poznamy biuletyn ekonomiczny EBC.
Strona popytowa pomimo impulsu wzrostowego, jaki miał miejsce po posiedzeniu Rezerwy Federalnej, nie była wstanie trwale pokonać poziomu 1,15. Siłę euro ograniczają ostatnie słabsze dane, które mogą sugerować spowolnienie w gospodarce Eurolandu. Wspólnej walucie nie pomagają także informacje dotyczące Brexitu. Nadal nie wiadomo na jakie rozwiązania możemy liczyć. W efekcie od listopada 2018 roku poruszamy się w delikatnym kanale wzrostowym.
Ważna strefa oporów zlokalizowana jest na poziomie 1,1509-47 oraz 1,1572. Natomiast górne ograniczenie kanału przebiega w okolicach poziomu 1,1613-15. Biorąc pod uwagę ostatni ruch boczny, wyższe poziomy cenowe mogą stanowić, dobrą okazję do otwierania krótkich pozycji.
Z kolei dolne ograniczenie kanału możemy wyznaczyć na poziomie 1,1315-20. Tuż poniżej znajduje się minimum z 24 stycznia na poziomie 1,1288. Ewentualne trwałe wybicie dołem oraz pokonanie wsparcia, otwiera drogę w kierunku ostatnich dołków 1,1214-16.
W chwili obecnej znajdujemy się na poziomie 1,1446 i najbliższe wsparcia możemy wyznaczyć 1,1420-28 oraz 1,1348-59.
Wszelkie
prawa zastrzeżone. Linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu
na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać,
przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.
Przedstawiona analizy, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy
te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub
"doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie
instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.